Grudzień to idealny moment na odwiedzenie jednego z europejskich jarmarków bożonarodzeniowych. Kolorowe stragany, zapach korzennych przypraw i grzanego wina, a także niezwykła atmosfera, która pozwala na chwilę wytchnienia w przedświątecznym zgiełku. Tegoroczny ranking Post Office Travel Money pokazuje, gdzie taki wyjazd będzie nie tylko magiczny, ale również najbardziej przyjazny dla portfela.

Najtańszy jarmark świąteczny

Bratysława, stolica Słowacji, znalazła się na szczycie rankingu najtańszych jarmarków bożonarodzeniowych w Europie. Post Office Travel Money oszacowało, że weekendowy wypad do tego miasta dla dwóch osób kosztuje 510 funtów (około 2664 złotych). W tej kwocie uwzględniono między innymi przelot, dwa noclegi w hotelu o standardzie trzy- lub czterogwiazdkowym, transport z lotniska, a także koszty jedzenia i napojów na miejscu.

Zobacz także:

Świąteczna atmosfera Bratysławy rozkwita na pełnych uroku uliczkach Starego Miasta, gdzie odbywa się jarmark. Warto odwiedzić Hlavné námestie (Główny Rynek), gdzie znajdziesz nie tylko tradycyjne stragany z rękodziełem, ale również lokalne przysmaki. Na szczególną uwagę zasługują kapustnica (gęsta zupa z kapusty i mięsa), pieczony ser czy świąteczne pierniczki. Dla miłośników napojów rozgrzewających nie zabraknie grzanego wina oraz tzw. punču, czyli lokalnego ponczu. Co więcej, Bratysława to świetny wybór nie tylko dla oszczędnych, ale i tych, którzy szukają nieco bardziej kameralnej atmosfery niż w innych, bardziej obleganych miastach.

Kto jeszcze znalazł się na podium?

Na drugim miejscu w rankingu uplasowało się Wilno, gdzie weekendowy wyjazd kosztuje 537 funtów (około 2805 złotych). Stolica Litwy to jedno z najbardziej malowniczych miast w Europie Środkowo-Wschodniej, a w okresie świątecznym jej urok jeszcze bardziej się potęguje. Na Placu Katedralnym co roku staje jedna z najpiękniejszych choinek w Europie, która przyciąga tłumy turystów i lokalnych mieszkańców. Wilno oferuje również mnóstwo kulinarnych doznań — warto spróbować litewskich kibinów (pieczone pierożki z nadzieniem) czy tradycyjnych pierników.

Trzecie miejsce przypadło stolicy Łotwy, Rydze. Koszt weekendowego pobytu wynosi tu 557 funtów (około 2910 złotych). Ryga, znana z pięknej średniowiecznej starówki, oferuje niepowtarzalny klimat na swoim jarmarku świątecznym, który odbywa się na Placu Katedralnym. Można tam znaleźć zarówno lokalne produkty, takie jak żytny chleb czy wędliny, jak i regionalne napoje — na przykład grzane piwo, które jest łotewskim specjałem.

Polska perełka tuż za najtańszą trójką

Polski akcent w zestawieniu to bez wątpienia powód do dumy. Gdańsk, który zajął czwarte miejsce, oferuje świąteczne wrażenia za 596 funtów (około 3086 złotych). Choć koszt jest nieco wyższy niż w Bratysławie czy Wilnie, to jarmark w Gdańsku wyróżnia się na tle europejskiej konkurencji. Znajdziesz tam ręcznie wykonane ozdoby, świąteczne smakołyki oraz bogaty program kulturalny — od koncertów kolęd po występy ulicznych artystów. Co ciekawe, gdański jarmark jest znany także z wyjątkowych atrakcji. Miłośnicy jedzenia z pewnością docenią tradycyjne pierogi, kaszubskie wędliny czy grzańce w różnych smakach.

Magia świąt w sercu Małopolski

Choć Kraków znalazł się dalej w rankingu, jego jarmark bożonarodzeniowy pozostaje jednym z najbardziej znanych w Europie. Koszt weekendu w stolicy Małopolski wynosi 678 funtów (około 3564 złotych), co czyni go droższym niż Gdańsk, ale wciąż bardziej przystępnym niż na przykład targi świąteczne w Wiedniu czy Zurychu. Jarmark na krakowskim Rynku Głównym zachwyca nie tylko atmosferą, ale także bogatą ofertą. Na stoiskach znajdziesz zarówno tradycyjne oscypki z żurawiną, jak i oryginalne wyroby rzemieślnicze. Warto również zwrócić uwagę na atrakcje takie jak pochody kolędników czy inscenizacje świątecznych tradycji, które co roku przyciągają zarówno mieszkańców, jak i turystów z całego świata.