Znana była już Arystotelesowi, a pierwszym miejscem jej upraw był prawdopodobnie Iran. Morwa czarna, bo o niej mowa, bywa nazywana „czarnym złotem” nie bez powodu. Ten słodko-kwaśny owoc kryje w sobie prawdziwe bogactwo składników odżywczych. Włączając go do diety, wielotorowo wzmacniamy nasz organizm i nasze zdrowie. Morwa czarna wpływa pozytywnie na układ odpornościowy, krwionośny, trawienny i kostny, ale to nie wszystko. Nie znajdziemy tych owoców w wielu polskich kuchniach, a to błąd. Co takiego kryje w sobie „czarne złoto” i dlaczego warto jeść je regularnie?

„Czarne złoto” wzmocni odporność, kości i układ krwionośny

„Czarne złoto” to prawdziwa bomba witaminowa. Znajdziemy w niej między innymi witaminę C, która przede wszystkim wzmocni odporność, przeciwdziałając infekcjom. Witamina ta wykazuje również działanie przeciwutleniające i stanowi wsparcie w walce z wolnymi rodnikami. Bierze ona również udział w syntezie kolagenu, co wpływa na niższe ryzyko występowania kontuzji, z uwagi na wzmocnienie stawów. Z kolei zawarta w morwie czarnej witamina K wpłynie pozytywnie na zdrowie kości, zwiększając ich mineralizację. Dodatkowo dzięki niej zmniejsza się ryzyko złamań. Witamina K ma również związek z prawidłowym krzepnięciem krwi. To jednak nie koniec. Morwa czarna kryje w sobie także witaminę E, która pozostaje nie bez znaczenia dla poziomu „złego” cholesterolu LDL oraz kondycji naszej skóry. Witamina E wpływa także na procesy starzenia się mózgu, spowalniając je. 

Zobacz także:

Morwa czarna sprzymierzeńcem w walce z problemami trawiennymi

Morwa czarna stanowi również źródło błonnika, którego szukać w diecie powinni zwłaszcza ci, którzy borykają się z problemami trawiennymi. Pozytywnie wpływa on na układ pokarmowy, wspierając perystaltykę jelit, a także zapobiega zaparciom. „Czarne złoto” zawiera także potas. Jest on szczególnie istotny dla prawidłowej pracy serca oraz ciśnienia krwi. Potas wpływa również na odpowiednie działanie układu nerwowego oraz na pracę mięśni. Włączając do diety owoce morwy czarnej, dostarczamy organizmowi również wapnia. Wapń jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania kości. Przyczynia się on również do właściwego krzepnięcia krwi i wspiera układ nerwowy. Dodatkowo morwa czarna to źródło magnezu, który pełni wiele istotnych funkcji w organizmie. Jest odpowiedzialny między innymi za odpowiednią pracę serca oraz układu odpornościowego. Bierze on również udział w procesach regulacji ciśnienia tętniczego krwi. Uczestniczy też w syntezie białka, przewodzeniu impulsów nerwowych i skurczu mięśni.

Jak włączyć „czarne złoto” do swojej diety?

Morwa czarna niestety wciąż nie cieszy się dużą dostępnością w marketach. Można ją jednak z łatwością kupić przez internet, zarówno w formie świeżej, jak i suszonej. „Czarne złoto” można spożywać na świeżo nie tylko jako samodzielną przekąskę, lecz także jako dodatek do wielu dań. Rano wystarczy wrzucić ją do owsianki, aby wzbogacić śniadanie o pożywny, zdrowy i pyszny dodatek. Jako dodatek owoce morwy czarnej sprawdzą się również w przypadku sałatki owocowej. Ich słodko-kwaśny smak będzie świetnym przełamaniem słodyczy truskawek. Taką sałatkę najlepiej przyrządzać latem, kiedy mamy łatwy dostęp do wielu rodzajów świeżych owoców.

Warto też wypróbować morwę czarną podczas przygotowywania koktajli. Jej owoce idealnie odnajdą się w towarzystwie banana, który doda posiłkowi słodyczy, i kefiru, mleka lub napoju roślinnego. Morwę czarną można również wykorzystać jako składnik przetworów. Zrobimy z niej nie tylko sok, lecz także dżemy i konfitury. Z kolei suszona postać „czarnego złota” przyda nam się w szkole, pracy czy podczas podróży jako łatwa do zabrania ze sobą przekąska. Owoce morwy czarnej z pewnością znajdą w kuchni szereg zastosowań i urozmaicą posiłki, a to wszystko przy jednoczesnym wsparciu funkcjonowania pracy organizmu.