Koszty wynajmu mieszkań w Polsce rosną w zastraszającym tempie, szczególnie w dużych miastach, takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław. W 2024 roku przeciętny czynsz za kawalerkę w Warszawie wynosił około 2955 zł, a za mieszkanie trzypokojowe nawet 6000 zł. To znacznie więcej niż w wielu innych europejskich metropoliach, co często jest powodem frustracji wynajmujących. Ale czy wiesz, że jest prosty sposób, aby obniżyć czynsz? Okazuje się, że to, czy mieszkanie jest umeblowane, ma kluczowe znaczenie dla jego ceny. A w Polsce rzadko zwracamy na to uwagę.

Umeblowanie mieszkania ma wpływ na czynsz

Jeśli wynajmujecie mieszkanie w Warszawie, prawdopodobnie wybierzecie lokum, które jest w pełni umeblowane. Dlaczego? To wygodne i szybkie rozwiązanie, zwłaszcza dla tych z was, którzy nie chcą inwestować w meble do mieszkania, które do was nie należy. Jednakże właściciele takich nieruchomości doliczają sobie niemałe sumy za dostarczenie wam kanapy, stołu czy szafy.

Zobacz także:

dom

Dom na Żoliborzu za 50 mln zł zyskał nowego właściciela. Ma 5 kondygnacji, windę i przeszklone ściany
Sardynia

W tej włoskiej miejscowości można zgarnąć dom za 4 zł, ale jest 1 warunek. Skorzystają tylko ci, którym nie podoba się wynik wyborów

Porównajmy to z Niemcami. Według raportu „Residential Report Germany H1 2024" za umeblowane mieszkanie w Berlinie płaci się nawet 32 euro za metr kwadratowy. Tymczasem cena za mieszkanie bez mebli może spaść nawet o 50%. To ogromna różnica! Dlaczego w Polsce nie stosujemy podobnych rozwiązań?

Jednym z głównych powodów jest brak długoterminowej stabilności wynajmu. W Niemczech czy Francji mieszkania bez mebli wynajmowane są na co najmniej 3 lata. W Polsce natomiast wynajem często opiera się na umowach na 12 miesięcy lub nawet krócej. Niechętnie inwestujemy w meble, gdy nie mamy pewności, że za kilka miesięcy nie będziemy musieli się wyprowadzić. To zrozumiałe, ale warto rozważyć, czy jednak długoterminowa perspektywa nie przyniesie wam większych oszczędności.

Jak obniżyć czynsz za mieszkanie?

Zastanówcie się, czy potrzebujecie mieszkania w pełni umeblowanego. Może macie już własne meble albo może chcecie zainwestować w podstawowe wyposażenie, które będzie wam służyć przez wiele lat, niezależnie od tego, gdzie będziecie mieszkać? Wynajem mieszkania bez mebli w Polsce wciąż jest rzadko spotykany, ale coraz więcej właścicieli zaczyna rozważać taką opcję, zwłaszcza przy długoterminowych umowach.

Jeśli zdecydujecie się na wynajem mieszkania bez umeblowania, oto kilka kroków, które warto podjąć:

  1. Negocjujcie cenę – właściciel może być skłonny obniżyć czynsz, jeśli nie będzie musiał inwestować w meble i ich utrzymanie.

  2. Inwestujcie w uniwersalne meble – zakup podstawowego wyposażenia, takiego jak łóżko, stół czy szafa, może być tańszy niż dopłata za umeblowane mieszkanie w długim okresie.

  3. Sprawdźcie portale z ofertami bezpośrednimi – mieszkania bez mebli często oferowane są bezpośrednio przez właścicieli, co eliminuje koszty prowizji dla agencji.

  4. Rozważcie dłuższy czas najmu – właściciel może zgodzić się na obniżkę czynszu w zamian za pewność, że będziecie mieszkać przez kilka lat.

Czy to się opłaca?

Na pierwszy rzut oka inwestowanie w meble może wydawać się kosztowne. Jednak gdy porównacie te wydatki z potencjalnymi oszczędnościami, decyzja może być korzystna. Dla przykładu, jeśli wynajmujecie mieszkanie trzypokojowe za 6000 zł, ale bez mebli cena spadnie do 5000 zł, w ciągu roku zaoszczędzicie 12 000 zł. To suma, którą można przeznaczyć na wyposażenie, które będzie wam służyć przez lata. Jeśli więc szukacie sposobu, jak obniżyć czynsz za mieszkanie, warto zastanowić się nad takim rozwiązaniem.