Piękne, długie i perfekcyjnie rozdzielone rzęsy to marzenie wielu osób. Szukając idealnego tuszu, który nada spojrzeniu głębię, nie skleja włosków i utrzymuje się na rzęsach przez cały dzień, można łatwo poczuć się zagubionym wśród wielu dostępnych produktów. Na szczęście w ofercie Hebe pojawiła się maskara, która łączy w sobie wszystko, czego potrzeba, by uzyskać efekt „eye-opening” niczym po laminacji rzęs. Zachwyca zarówno działaniem, jak i ceną. Dostępna za jedyne 28,99 zł, stanowi doskonałą alternatywę dla droższych produktów i zabiegów kosmetycznych.

Czym kierować się podczas zakupu tuszu do rzęs?

Wybór idealnego tuszu do rzęs powinien być oparty przede wszystkim na indywidualnych potrzebach i oczekiwaniach. Kluczowe znaczenie ma także rodzaj szczoteczki. To właśnie ona decyduje o tym, czy tusz dobrze rozdzieli rzęsy, nada im objętości, czy może bardziej podkręci i wydłuży włoski.

Zobacz także:

Ważna jest również formuła produktu. Warto sięgać po maskary wzbogacone o składniki pielęgnujące, które nie tylko upiększają, ale i wzmacniają włoski. Konsystencja tuszu powinna być kremowa, aby łatwo rozprowadzała się na rzęsach, nie tworzyła grudek i pozwalała na budowanie objętości. Istotne jest także, aby tusz był trwały i nie rozmazywał się w ciągu dnia.

Jaki jest tusz do rzęs Eveline za 28,99 zł w Hebe?

Tusz do rzęs Revelashes od Eveline Cosmetics to produkt, który łączy nowoczesne podejście do makijażu z funkcją pielęgnacji. Jej największą zaletą jest innowacyjna silikonowa szczoteczka, której konstrukcja została zaprojektowana tak, aby docierać do każdej rzęsy, precyzyjnie je rozdzielać i unosić już od nasady. Dzięki temu spojrzenie zyskuje optyczne powiększenie, a rzęsy wyglądają na gęstsze i dłuższe, zupełnie jak po profesjonalnym zabiegu laminacji.

fot. hebe.pl

Formuła tuszu została wzbogacona o Proteinę B5 oraz naturalne woski Carnauba, które dodatkowo pielęgnują rzęsy, wzmacniając je i zapobiegając ich łamliwości. Kremowa konsystencja sprawia, że aplikacja jest niezwykle łatwa, a efekt można dostosować do własnych potrzeb – od delikatnego podkreślenia po spektakularne zagęszczenie. Co ważne, tusz nie skleja włosków i nie tworzy efektu „pajęczych nóg”. Jego długotrwała formuła zapewnia trwałość makijażu przez cały dzień bez konieczności poprawek, bez osypywania i bez rozmazywania.

Jak jeszcze bardziej podkreślić spojrzenie?

Choć dobry tusz potrafi zdziałać cuda, warto pamiętać o kilku dodatkowych trikach, które pomogą jeszcze bardziej wydobyć głębię spojrzenia. Przed aplikacją maskary dobrze jest użyć zalotki. Delikatne podkręcenie rzęs pozwoli na lepsze wyeksponowanie efektu tuszu. Dobrze jest także użyć rozświetlacza w wewnętrznych kącikach oczu. Sprawi to, że oczy będą wyglądać na większe i bardziej wypoczęte. Dla pełniejszego efektu można też sięgnąć po delikatną kredkę do oczu w odcieniu brązu lub grafitu, która podkreśli linię rzęs bez nadmiernego obciążenia makijażu.