Efekt wachlarza sztucznych rzęs, który do niedawna kojarzył się głównie z profesjonalnym przedłużaniem w salonie, dziś można osiągnąć w kilka chwil przed domowym lustrem. Wystarczy odpowiedni tusz, który nie tylko wydłuży i podkręci, ale też nada rzęsom objętości i perfekcyjnie je rozdzieli. Taka właśnie jest ta maskara z Rossmanna, która zaskakuje już od pierwszego pociągnięcia szczoteczką. Co więcej, właśnie trafiła na promocję.
Jaki powinien być dobry tusz do rzęs?
Dobry tusz do rzęs to taki, który spełnia wszystkie oczekiwania bez konieczności kompromisów. Powinien pogrubiać, wydłużać i podkręcać rzęsy, ale jednocześnie ich nie sklejać ani nie obciążać. Idealna maskara dokładnie rozdziela każdą rzęsę, nadaje spojrzeniu głębi i utrzymuje się przez cały dzień bez kruszenia i powstawania nieestetycznych grudek. Formuła tuszu powinna być wystarczająco kremowa, by łatwo się aplikowała, a zarazem lekka, by nie tworzyć nienaturalnego efektu. Kluczowe znaczenie ma również szczoteczka. To ona decyduje o precyzji aplikacji, efekcie końcowym oraz wygodzie użytkowania.
Zobacz także:
Czym wyróżnia się tusz do rzęs z Rossmanna?
Wings Baby Doll No Limit Volume zaskakuje już od pierwszego kontaktu. Wyjątkowa, silikonowa szczoteczka została zaprojektowana tak, by objąć każdą rzęsę, nawet tę najmniejszą w wewnętrznym kąciku oka. Rzęsy po użyciu tego tuszu wyglądają jak zagęszczone kępkami. Są perfekcyjnie rozdzielone, podkręcone i niezwykle czarne.
fot. rossmann.pl
Efekt „baby doll”, czyli spojrzenia jak u lalki z wachlarzem rzęs, osiągany jest bez wysiłku i już po jednej warstwie. Tusz nie osypuje się, nie tworzy grudek i nie rozmazuje, dzięki czemu makijaż pozostaje nienaruszony przez cały dzień. To rozwiązanie dla osób, które chcą uzyskać efekt „wow” w zaledwie kilka chwil.
Jak jeszcze bardziej podkręcić rzęsy na co dzień?
Chociaż sam tusz daje imponujące rezultaty, można dodatkowo wzmocnić efekt podkręcenia i objętości. Dobrym pomysłem jest wcześniejsze użycie zalotki, która podniesie rzęsy u nasady i przygotuje je do aplikacji tuszu. Warto też pamiętać o dokładnym oczyszczeniu rzęs przed makijażem, ponieważ pozostałości kremów czy sebum mogą osłabić trwałość tuszu.
Ponadto, nie bez znaczenia jest także odpowiednia technika makijażu. Nakładanie maskary lekkim ruchem zygzakowatym sprawia, że formuła lepiej otula rzęsy i lepiej je rozdziela. Dla jeszcze mocniejszego efektu można nałożyć drugą warstwę po krótkim czasie, zanim pierwsza całkowicie wyschnie. Dzięki temu rzęsy będą jeszcze bardziej wyraziste i uniesione.