Gdy byliśmy dziećmi, rodzice wielu z nas straszyli opowieściami o złych wilkach. Dorastając zaczęliśmy sobie zdawać sprawę, że po pierwsze - wcale nie jest tak łatwo spotkać wilka w lesie, a po drugie - są to zwierzęta dość płochliwe, które unikają kontaktu z człowiekiem i trzymają z dala od zabudowań. Niestety, zdarzają się wyjątki i tak właśnie stało się na Kaszubach. Pies pilnujący podwórka w jednej z wsi na Pomorzu został zagryziony przez wilki.
Pomorze. Wilki zagryzły psa na podwórku
O sprawie poinformowała stacja TVN24. W sobotę 1 lutego pies znajdujący się na podwórku gospodarstwa w Egiertowie na Pomorzu został zagryziony przez cztery wilki. Na terenie znajdują się kamery, które zarejestrowały całe zdarzenie. Najpierw dwa wilki wyciągnęły psa z budy i zaczęły dusić, a później zerwały go z łańcucha, do którego był przypięty. Porwały go ze sobą na pole, gdzie czekała reszta watahy.
Te dramatyczne wydarzenia widzieli właściciele psa. Mówią, że wszystko stało się tak szybko, że nawet nie zdążyli nic zrobić.
Zobacz także:
To nie było tak, że myśmy nie zareagowali, bo mąż też w nocy wyszedł, psy alarmowały, ale to dosłownie były dwie minuty - mówi właścicielka psa, pani Monika Wróblewska w rozmowie z TVN24.
W mediach społecznościowych znajduje się nagranie z całego zajścia, ale ostrzegamy - jest bardzo drastyczne i radzimy je oglądać tylko na własną odpowiedzialność.
„Psy są w spektrum zainteresowań tego gatunku”
Wilki rzadko zbliżają się do naszych domów, dlaczego więc wkroczyły na podwórko i zagryzły psa? Zdaniem prof. Piotra Tryjanowskiego, kierownika Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu jedną z przyczyn może być pora roku, ponieważ to właśnie teraz wilki mogą szukać pokarmu nawet w pobliżu ludzkich zabudowań.
Psy są w spektrum zainteresowań tego gatunku, zwłaszcza w okresie zimowym, (...) kiedy brakuje trochę pokarmu, kiedy wilki też są zmęczone - powiedział prof. Tryjanowski, cytowany przez TVN24.
Zagryziony pies (o imieniu Bobo) stróżował na podwórku pani Moniki od 6 lat. Zwierzę w trakcie ataku było na łańcuchu, ale właścicielka podkreśla, że Bobo był jak członek rodziny i często biegał swobodnie po podwórku oraz okolicznych polach. Możliwe, że właśnie to go zgubiło - być może pies przypadkiem wszedł na terytorium wilków, a te go wytropiły i zaatakowały na podwórku.
Są pojedyncze osobniki wilków, czy czasami całe wilcze rodziny, którym coś się w głowie przestawia, że przestają traktować już te psy jako własny gatunek i ewentualnego konkurenta, a zaczynają traktować jako źródło pożywienia - mówi dr Maciej Szewczyk z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego, cytowany przez TVN24.
Zdaniem obrońców praw zwierząt tej dramatycznej sytuacji można by uniknąć, gdyby pies nie był na łańcuchu. Z kolei właścicielka Bobo zapewnia, że pies nigdy nie był na uwięzi dłużej niż 12 godzin. Broni jej także sołtyska wsi tłumacząc, że nie tylko pani Monika trzyma psa na łańcuchu i robią to też inni mieszkańcy.
Żeby nie chodziły luzem właśnie po wsi, bo też zdarzają się sytuacje, że wtedy kogoś pogryzą i też jest problem - tłumaczy sołtyska Egiertowa, Angelina Arendt, cytowana przez TNV24.
Co zrobić, gdy spotkasz wilka?
Szansa na to, że natkniemy się na wilki pod własnym domem jest raczej niewielka. Może się jednak zdarzyć, że spotkamy te zwierzęta w trakcie wędrówki po lesie czy polach. Zwykle wilki unikają kontaktu z człowiekiem - są płochliwe i boją się ludzi. Mogą jednak na nasz widok na chwilę się zatrzymać i zacząć nam przyglądać. To zupełnie normalne zachowanie wszystkich dzikich zwierząt, które są po prostu ciekawskie. Zdarza się, że wilki obserwują też samochody albo ciągniki rolnicze.
Gdybyście jednak spotkali w lesie wilka, który patrzy na was zbyt długo, warczy, szczeka albo zbliża się do was, musicie zareagować w odpowiedni sposób. Na stronie internetowej Lasów Państwowych udostępniono wskazówki dotyczące tego, jak się zachować podczas spotkania z wilkiem:
- Unieś ręce i machaj nimi w powietrzu. To rozprzestrzeni twój zapach, sprawi, że twoja sylwetka będzie lepiej widoczna.
- Pokrzykuj głośno ostrym tonem (lub zagwiżdż) w stronę wilka. To pozwoli mu zorientować się, że ma do czynienia z człowiekiem i że nie jest mile widziany.
- Jeśli zwierzę nie reaguje i zamiast oddalić się, podchodzi bliżej, rzucaj w niego będącymi w zasięgu ręki przedmiotami, najlepiej grudami ziemi.
- Wycofaj się spokojnie, możesz przyspieszyć, dopiero gdy masz pewność, że zwierzę jest daleko i nie interesuje się tobą.
- Jeśli masz taką możliwość, zrób zwierzęciu zdjęcie i zawiadom o zdarzeniu RDOŚ właściwe nadleśnictwo lub Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”.
Dodatkowo Lasy Państwowe przypominają, że w Polsce wilk jest gatunkiem chronionym. Zabijanie tych zwierząt może zostać ukarane pozbawieniem wolności do 5 lat.