Jak wynika z ustaleń Głównego Urzędu Statystycznego, 10% pracowników w Polsce zarabia mniej niż płaca minimalna. Im niższy jest próg wejścia do danej branży i im bardziej ograniczone są możliwości awansu, tym niższe zarobki. Wśród najgorzej płatnych zawodów w Polsce są jednak i profesje, które mimo to dają perspektywę lepszych wynagrodzeń. Kto więc zarabia najmniej w Polsce w 2024 roku?

Jakie są najgorzej płatne zawody w Polsce?

 Z raportu płacowego przeprowadzonego przez najstarszą polską firmę doradztwa HR Sedlak&Sedlak można wywnioskować, że najgorzej płatnymi zawodami w Polsce są dozorcy i portierzy. Średnia zarobków dla tej grupy zawodowej wynosi 4 783 zł brutto miesięcznie. Tylko kilkadziesiąt złotych więcej zarabiają osoby przygotowujące towary do sprzedaży lub wysyłki. Niewiele więcej – bo 4 848 zł brutto – zarabiają sprzątacze. Nisko płatnymi zawodami są posady handlowca i marketera – ci pierwsi zarabiają średnio 4 851 zł brutto miesięcznie a drudzy 4 856 zł.

Zobacz także:

Najgorzej płatne zawody z pozoru mogą być pracami, w których na pracowniku nie spoczywa duża odpowiedzialność. Nic bardziej mylnego. Do tej grupy zaliczają się także kierowcy samochodów dostawczych o masie do 3,5 tony – ci z kolei otrzymują pensję w wysokości 4 825 zł brutto. Do najgorzej płatnych zawodów w Polsce zaliczają się także niektóre prace fizyczne. Zarobki w przedziale od 4 950 do 5 012 zł brutto osiągają pracownicy produkcyjni, monterzy i galwanizerzy. Niewiele więcej zarabiają tapicerze i stolarze. W tej grupie najmniej zarabiają szwaczki – średnia ich wynagrodzeń nie wynosi więcej niż 5 100 zł brutto.

Dlaczego dany zawód jest nisko opłacany?

Wiele niskopłatnych miejsc pracy w Polsce łączy niski próg kwalifikacji – do pracy w ochronie, podczas sprzątania lub jako telemarketer nie trzeba specjalnych umiejętności. Co więcej, nie trzeba też mieć w tym celu ukończonych studiów.  Sprawia to, że zainteresowanie takimi zawodami jest wysokie. Pracownikom przeważnie oferowane jest zatrudnienie na umowie cywilnoprawnej. Utrudnia to negocjowanie zarobków.  

Zastanawiający jest fakt, że w wymienionym zestawieniu znaleźli się stolarze i tapicerzy. Tworzenie mebli na zamówienie potrafi być dochodowym biznesem. Szycie na miarę także nie należy do najtańszych usług. Jednak na duże zarobki w tych branżach mogą liczyć przede wszystkim ci, którzy prowadzą własne firmy i wiedzą, na czym polega skuteczny marketing.

Warto pamiętać, że oficjalne dane to wciąż tylko pewien wycinek prawdy o polskich zarobkach. Istnieje jeszcze tzw. szara strefa, której nie da się w pełni opisać. Polski Instytut Ekonomiczny w 2018 r. podał, że ok. 6% wszystkich wynagrodzeń w Polsce przyznawanych jest „pod stołem”, czyli nie widnieje w żadnej oficjalnej ewidencji.

Ogółem liczba osób otrzymujących część wynagrodzenia pod stołem wynosi ponad 1,4 mln. Co istotne, wypłaty części wynagrodzenia pod stołem dotyczą przede wszystkim pracowników, którzy formalnie uzyskują niskie dochody, zjawisko to koncentruje się bowiem w części rozkładu wynagrodzeń równych lub bliskich płacy minimalnej. Płacenie pod stołem sprawia także, że oficjalna wysokość przeciętnego wynagrodzenia podawana przez GUS jest zaniżona o około 5 proc. (240 zł w 2018 r.) - czytamy w raporcie PIE.

W których polskich miastach zarabia się najmniej?

Jak wynika z ustaleń Głównego Urzędu Statystycznego, w dziewięciu miastach o statusie wojewódzkim przeciętne wynagrodzenie brutto nie przekracza średniej krajowej – przypominamy, że w styczniu 2024 r. średnia krajowa wynosiła 7768 zł. Tymi miastami są:

  • Rzeszów,
  • Łódź,
  • Zielona Góra
  • Opole,
  • Toruń,
  • Bydgoszcz,
  • Gorzów Wielkopolski,
  • Kielce,
  • Białystok.

Absolwenci tych kierunków zarabiają najwięcej

Od lat w rankingu najlepiej opłacanych zawodów znajduje się natomiast informatyka. Ponad 15 tys. złotych może zarabiać absolwent informatyki na Uniwersytecie Wrocławskim – mediana pensji w tym przypadku utrzymuje się na poziomie 15 915,2 zł brutto. Wysokie zarobki czekają także na studentów informatyki stosowanej na Uniwersytecie Jagielońskim w Krakowie i wynoszą 13 697,51 zł.
Najbardziej przyszłościowymi kierunkami studiów są także:

  • Medycyna,
  • Inżynieria, 
  • Finanse i rachunkowość, 
  • Technologie informacyjne,
  • Górnictwo i geologia.