Jeśli kochacie pelargonie i marzycie, by ich piękne kwiaty znów ozdobiły wasze balkony czy tarasy w przyszłym sezonie, to najwyższa pora, aby zadbać o odpowiednie zimowanie tych roślin. Warto wiedzieć, jak zrobić to krok po kroku, aby zapewnić im najlepsze warunki do przetrwania zimy. Sprawdźcie, na co szczególnie trzeba zwrócić uwagę!

Po co zimuje się pelargonie?

Pelargonie to bez wątpienia jedne z najpopularniejszych roślin balkonowych. Ich piękne kwiaty i soczysta zieleń liści sprawiają, że taras nabiera uroku i staje się miejscem idealnym do relaksu. Jednak aby cieszyć się pelargoniami przez kolejne lata, warto zadbać o ich odpowiednie przechowanie zimą.

Zobacz także:

Zimowanie pelargonii jest kluczowe, ponieważ te rośliny nie są odporne na mróz. Gdy temperatura na zewnątrz zaczyna spadać poniżej zera, korzenie i pędy pelargonii zaczynają cierpieć, co w rezultacie może prowadzić do ich obumarcia. Dzięki prawidłowemu zimowaniu rośliny mogą wejść w stan uśpienia, który pozwoli im przetrwać zimę i znów pięknie rozkwitnąć wiosną. Odpowiednia ochrona w chłodniejszych miesiącach to nie tylko oszczędność pieniędzy (bo nie musimy kupować nowych roślin), ale też satysfakcja, że nasze kwiaty przetrwały zimę i będą cieszyć oczy przez kolejny sezon.

Kiedy schować pelargonie do domu?

Nie bez znaczenia jest odpowiedni moment, w którym zdecydujecie się schować swoje pelargonie. Kluczowy jest tutaj czas przed pierwszymi przymrozkami. Gdy tylko prognozy zapowiadają spadek temperatury poniżej 5°C, warto zająć się przenoszeniem roślin do bezpiecznego miejsca. Najlepiej zrobić to jeszcze zanim pojawią się pierwsze przymrozki, ponieważ nawet krótki kontakt z niskimi temperaturami może poważnie uszkodzić delikatne części rośliny.

Pamiętajcie, że pelargonie najlepiej czuć się będą w miejscu suchym, chłodnym, ale jednocześnie dobrze wentylowanym. Wczesne schowanie pelargonii pozwala im uniknąć niepotrzebnego stresu spowodowanego nagłą zmianą temperatury. To także idealny moment na przycięcie pędów.

Zimowanie pelargonii - krok po kroku

Gdy już zdecydujecie się na schowanie pelargonii do domu, ważne jest, aby dokładnie wiedzieć, jak powinno wyglądać samo zimowanie. Kluczowe kroki są następujące:

  • Przygotowanie rośliny: Zanim schowacie pelargonie do środka, warto je odpowiednio przygotować. Przede wszystkim, usuńcie wszystkie suche liście oraz obumarłe kwiatostany. Możecie również przyciąć pędy o około jedną trzecią ich długości – to pomoże roślinie skupić energię na przetrwaniu zimy, a nie na utrzymywaniu zbyt dużej ilości liści.
  • Wybór odpowiedniego miejsca: To, gdzie przechowacie swoje pelargonie, ma ogromne znaczenie. Idealnym miejscem będzie jasne pomieszczenie, w którym temperatura utrzymuje się w granicach od 8 do 14°C. To bardzo ważne – temperatura nie może być wyższa niż 14°C, ponieważ wtedy pelargonie wybudzą się ze stanu uśpienia i mogą nie zakwitnąć w sezonie letnim.
  • Minimalne podlewanie: Zimą pelargonie nie potrzebują dużo wody. W stanie spoczynku podlewanie powinno być mocno ograniczone – wystarczy raz na kilka tygodni. Tylko tyle, aby podłoże nie wyschło całkowicie. Przegrzanie oraz zbyt obfite podlewanie mogą sprawić, że roślina zacznie rosnąć zbyt wcześnie.

Jak dbać o pelargonie zimą?

W czasie zimowania pelargonie wymagają minimalnej opieki, ale nie można o nich zapomnieć całkowicie. Należy regularnie sprawdzać, czy rośliny nie wykazują oznak chorób lub szkodników. Jeżeli zauważycie, że liście zaczynają brązowieć lub pojawiają się na nich drobne plamki, należy reagować jak najszybciej – usuwając chore części i ewentualnie sięgając po odpowiednie preparaty ochronne.

Podczas zimy warto też zadbać o dobrą wentylację pomieszczenia, w którym przechowujecie pelargonie. Zamknięte i duszne miejsca sprzyjają rozwojowi pleśni oraz chorób grzybowych, które mogą zniszczyć wasze rośliny. Pamiętajcie, że pelargonie najlepiej zimują tam, gdzie jest dobry dostęp do światła dziennego, więc starajcie się ustawić je blisko okna, ale nie bezpośrednio na parapecie, gdzie mogłyby być narażone na zimne przeciągi.

Na początku wiosny, kiedy dni staną się dłuższe, możecie stopniowo zacząć zwiększać podlewanie oraz przenieść pelargonie do cieplejszego miejsca, aby pobudzić je do wzrostu. Warto również przesadzić je do świeżej ziemi, co zapewni im odpowiednie składniki odżywcze na początek sezonu.