Z powodu zbliżającego się dnia 11 listopada, kiedy obchodzimy dzień św. Marcina oraz Święto Niepodległości, w cukierniach w całej Polsce pojawiają się rogale świętomarcińskie. Rogaliki słynące z nadzienia z białego maku, bakalii i orzechów co roku cieszą się dużą popularnością wśród wielbicieli słodyczy. Nie inaczej będzie również i teraz. Niestety, cena przysmaku w niektórych cukierniach sprawia, że nie każdy będzie mógł sobie pozwolić na zakup tego wypieku.
Rogale marcińskie u Magdy Gessler. Cela zwala z nóg
Aby cukiernia mogła posługiwać się oficjalną nazwą wypieku, musi spełnić określone kryteria i uzyskać certyfikat Cechu Cukierników i Piekarzy w Poznaniu. W przeciwnym wypadku, przysmak ten sprzedawany jest pod nazwą „rogal marciński". Cena za rogaliki różni się, w zależności od danego miejsca, jednak zazwyczaj wynosi ona od 10 do 25 złotych. W cukierni Magdy Gessler za ten przysmak zapłacimy zdecydowanie najwięcej w Polsce. Za jeden wypiek w lokalu „Słodki Słony" trzeba bowiem zapłacić aż 35 złotych.
Zobacz także:
Cena za rogale marcińskie w cukierni „Słodki Słony" odbiła się szerokim echem wśród internautów. W mediach społecznościowych nie brakowało bowiem opinii, że kwota 35 złotych za wypiek jest zdecydowanie przesadzona. „Co to za cena, kogo na to stać?, „Pani Magda chyba grubo przegięła", „Ta cena jest z kosmosu" - możemy przeczytać we wpisach internautów.
W ubiegłym roku cena za rogal marciński w „Słodkim Słonym" wynosiła 29 złotych. Teraz cena wzrosła o 6 złotych, jednak można spodziewać się, że w lokalu Magdy Gessler pójdzie za tym odpowiednia jakość. Restauratorka zawsze podkreśla, że przywiązuje dużą wagę do jakości poszczególnych składników, która ma rekompensować wysoką cenę produktów. Co ciekawe, w sklepach dyskontowych średnia cena za rogal świętomarciński waha się od 5 do 7 złotych.
Z czego wynika tak wysoka cena rogali świętomarcińskich?
Charakterystyczny smak i bogactwo składników sprawia, że rogale świętomarcińskie są wyjątkowo popularne, ale także stosunkowo drogie. Jednym z głównych powodów wysokiej ceny rogali świętomarcińskich jest jakość oraz ilość wykorzystywanych składników. Tradycyjny rogal jest wypełniony nadzieniem z białego maku, co jest rzadkim i kosztownym surowcem. W przeciwieństwie do czarnego maku, biały mak jest trudno dostępny i wymaga specjalnej obróbki. Ponadto nadzienie zawiera również miazgę migdałową, orzechy, kandyzowane skórki pomarańczy, a także dużo masła i cukru. Te składniki są stosunkowo drogie, a ich jakość musi być wysoka, by spełnić standardy rogala świętomarcińskiego. Dodatkowo, wierzch rogala pokryty jest lukrem i posypany rozkruszonymi orzechami, co także wpływa na jego koszt.
Kolejnym aspektem, który wpływa na cenę, jest pracochłonny proces produkcji. Rogale świętomarcińskie to wypieki z ciasta półfrancuskiego, które wymaga umiejętnego laminowania ciasta z masłem, co jest procesem czasochłonnym i wymaga dużego doświadczenia. Wyrabianie ciasta, przygotowanie nadzienia, formowanie rogali i ich pieczenie to długa procedura, którą często wykonuje się ręcznie, aby zapewnić odpowiedni smak i strukturę wypieku. Takie podejście wymaga nakładu pracy cukierników, co naturalnie przekłada się na wyższe koszty produkcji, a tym samym wyższą cenę produktu.
Kwestia certyfikacji nie jest bez znaczenia
Nie bez znaczenia jest także kwestia certyfikacji. Prawdziwe rogale świętomarcińskie mogą być wytwarzane tylko przez wybrane piekarnie i cukiernie, które uzyskają odpowiedni certyfikat potwierdzający zgodność z tradycyjną recepturą i jakość produktu. Proces ten wymaga spełnienia ścisłych wymagań, a certyfikacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Dlatego cena rogali jest często wyższa niż w przypadku innych wypieków, co ma na celu odzwierciedlenie nie tylko jakości i tradycji, ale również unikatowego charakteru tego regionalnego specjału.