Kolejki do lekarzy w Polsce w 2024 roku były rekordowo długie. Średnio na różne świadczenia musieliśmy czekać ok. 4 miesiące – tak wynika z badania Watch Health Care. Jednak pewne grupy chorych mogą do lekarza wejść bez kolejki. Nie każdy wie, że lista ta ostatnio się wydłużyła. Dzięki nowelizacji przepisów przywilej zyskała kolejna grupa osób. Zmianę zatwierdzono podczas aktualizacji ustawy o prawach pacjenta i Rzecznika Praw Pacjenta.

Kto może wejść do lekarza bez kolejki?

Narodowy Fundusz Zdrowia jasno precyzuje, kto ma prawo zostać przyjęty przez lekarza lub obsłużony w aptece bez recepty. Uprawnionymi są:

Zobacz także:

  • Kobiety w ciąży,
  • Świadczeniobiorcy, wymienieni w art.47 ust.1a, u których stwierdzono ciężkie i nieodwracalne upośledzenie lub nieuleczalną chorobę stanowiąca zagrożenie dla życia – mowa o chorobach powstałych w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub podczas porodu. Dotyczy to osób z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności lub z orzeczeniem o niepełnosprawności, wymagającej stałej lub długotrwałej pomocy.
  •  Zasłużeni Honorowi Dawcy Krwi i Zasłużeni Dawcy Przeszczepu,
  • Inwalidzi wojenni i wojskowi,
  • Kombatanci,
  • Cywilne niewidome ofiary działań wojennych,
  • Osoby represjonowane z powodów politycznych,
  • Działacze opozycji antykomunistycznej,
  • Osoby z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności lub z orzeczeniem o niepełnosprawności, wymagające stałej lub długotrwałej opieki,
  • Żołnierze, pracownicy i weterani z uszczerbkiem na zdrowiu wynoszącym co najmniej 30%,
  • Osoby, które oddały przynajmniej 3 donacje krwi lub jej składników, również osocza po chorobie COVID-19,
  • Żołnierze zawodowi korzystający ze świadczeń w podmiotach leczniczych, których podmiotem tworzącym jest Minister Obrony Narodowej,
  • Żołnierze z terytorialnej służby wojskowej, korzystający ze świadczeń w podmiotach leczniczych nadzorowanym przez Ministra Obrony Narodowej.

Niedawna aktualizacja ustawy o prawach pacjenta i Rzecznika Praw Pacjenta spowodowała, że omawiany przywilej zyskała nowa grupa pacjentów:

Do korzystania z usług medycznych poza kolejnością zyskały dostęp "osoby, które legitymują się zaświadczeniem, o którym mowa w art. 67zb ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, przez okres wskazany w tym zaświadczeniu, nie dłużej niż 5 lat od dnia wydania zaświadczenia – czytamy w treści ustawy.

Mowa tu osobach, które otrzymały świadczenia kompensacyjne za szkody medyczne doznane podczas udzielania świadczeń opieki zdrowotnej – chodzi tu o świadczenia finansowane ze środków publicznych w szpitalu.

Ile stoimy w kolejkach do lekarza?

Coraz dłużej musimy czekać na świadczenia zdrowotne i badania diagnostyczne. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu Fundacji Watch Health Care za rok 2024. Ostatnie wyniki są wręcz rekordowo wysokie, bo średnio na świadczenie czekamy ponad 4 miesiące.

To najgorszy wynik od 2012 roku, od kiedy zbieramy dane - mówi Milena Kruszewska, prezeska Fundacji Watch Health Care.

Wzrost zaczął być zauważalny już w 2018 roku, a w 2024 roku był niewiarygodnie duży. Były wiceminister zdrowia, założyciel Fundacji WHC twierdzi, że trend ten będzie się jeszcze pogarszał, mimo iż pieniędzy jest więcej. Pacjenci na wizytę u neurochirurga, chirurga plastycznego czy specjalisty otolaryngologii dziecięcej czekają średnio 9 miesięcy. Pocieszającym może być fakt, że są oddziały, które też szybko przyjmują pacjentów. Najkrótsze kolejki są na oddziałach radioterapii onkologicznej, neonatologii, chirurgii onkologicznej – wynoszą średnio miesiąc. Na pierwszy z wymienionych oddziałów pacjenci mogą trawić już po dwóch tygodniach. 

Pacjenci na wizytę u neurochirurga, chirurga plastycznego czy specjalisty otolaryngologii dziecięcej czekają średnio 9 miesięcy. Pocieszającym jest fakt, że są oddziały szybciej przyjmujące pacjentów – na wizytę na oddziałach radioterapii onkologicznej, neonatologii i chirurgii onkologicznej czeka się średnio miesiąc. 

WHC czuwa nad sytuacją pacjentów

W raporcie WHC opisany został przypadek 73-letniej kobiety, chorującej na schizofrenię i demencję starczą. Kobieta musiała czekać ponad 2 lata, zanim została przyjęta do zakładu opiekuńczego. Sami kierownicy tego typu placówek mają świadomość, że trudno określić, kiedy możliwe będzie przyjęcie pacjenta.

Barometr WHC jest projektem Fundacji Watch Health Care. Jej zadaniem jest monitorowanie zmian w zakresie dostępu do świadczeń zdrowotnych. Eksperci przedstawiają, jak wygląda obecna sytuacja w ochronie zdrowia. Jednak w odróżnieniu od danych podawanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, mówią o tym z perspektywy pacjenta.