W wielkanocnym tygodniu w Polsce panowała niemal letnia pogoda. Większość mieszkańców kraju mogła cieszyć się czasem z bliskimi spędzanym na pełnym słońcu, bez deszczu i wiatru. Jak zapowiada IMGW, teraz wszystko ma się zmienić. Już po zakończeniu świąt Wielkanocy czeka nas prawdziwe spotkanie z kwietniową przeplatanką pogodową. Pojawią się burze, opady deszczu i gradu. Na takie załamanie pogody najbardziej narażonych jest kilka regionów.
Burze, grad, deszcz i silny wiatr. Te regiony są zagrożone
Po Wielkanocy z rekordowo wysokimi temperaturami — sięgającymi nawet 30°C — czeka nas załamanie pogody. Najbliższy tydzień przynosi ze sobą nie tylko chłód, ale również burze, podtopienia i silne porywy wiatru.
Zobacz także:
Nieprzyjemna pogoda zacznie się już we wtorek 22 kwietnia. Burze z opadami deszczu do 30 mm wystąpią głównie na wschodzie, południu oraz na północy kraju. Z kolei silne porywy wiatru (do 75 km/h) pojawią się na północnym wschodzie. Na Pomorzu również wystąpią burze, a porywy wiatru będą sięgały 65 km/h. Temperatury zaczną maleć, a na termometrach zobaczymy 14-17°C w górach i na Pomorzu. W pozostałych częściach kraju będą się one wahać od 12 do 26°C.
Jak podaje Wirtualna Polska, nad naszym krajem pojawią się dwie strefy burzowe. Pierwsza obejmie Ziemię Lubuską, Wielkopolskę, Kujawy i Pomorze. Druga (która będzie silniejsza) obejmie Podlasie, Mazowsze, Lubelszczyznę, Podkarpacie i Małopolskę. W południowej Polsce burzom towarzyszy deszcz, grad i silne porywy wiatru.
Załamanie pogody po świętach. Burze i opady
W środę 23 kwietnia możemy spodziewać się miejscowych opadów deszczu. Burze wystąpią głównie na północy i południu kraju, a towarzyszyć im będzie porywisty wiatr i opady deszczu. Temperatura osiągnie wartości od 11 do nawet 23°C.
Czwartek 24 kwietnia przyniesie ciemne chmury, a miejscami spadnie z nich przelotny deszcz. W tym dniu również wystąpią burze jednak powinni się ich spodziewać przede wszystkim mieszkańcy południowych i południowowschodnich regionów. Wiatr ma być umiarkowany, a temperatura przyjmie wartości od 9 do 22°C.
W piątek 25 kwietnia opady deszczu wystąpią niemal w całym kraju, ominą jedynie zachód oraz Pomorze. Dodatkowo, na południu wystąpić mają burze. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, porywisty, w czasie burz w porywach do 60 km/h. Na termometrach wartości wyniosą od 7 do 20°C.
IMGW zapowiada ochłodzenie. Zmiany pogody w kwietniu 2025
IMGW zapowiada, że w weekend warunki pogodowe będą się normowały i przestaną występować burze. Niestety, prognozy przynoszą też spadek temperatur. W sobotę 26 kwietnia na Pomorzu wystąpią przymrozki (do -1°C). Nad Polskę zacznie docierać powietrze arktyczne, dlatego temperatury w kraju wyniosą od 7 do maksymalnie 15°C.
Niedziela 27 kwietnia będzie słoneczna i spokojna, możemy spodziewać się przejściowych zachmurzeń. W północnej połowie kraju wystąpią przymrozki (do -2°C). Temperatura w pozostałych regionach wyniesie od 9 do 15°C. Wiatr nadal będzie słaby i jedynie okresami umiarkowany.
Najbliższy tydzień będzie zdecydowanie spokojniejszy, zwłaszcza jego zakończenie. W pierwszej połowie tygodnia spodziewać się należy burz, którym towarzyszyć będą ulewne deszcze, a także silne porywy wiatru. Z każdym dniem jednak coraz chłodniej.https://t.co/fsb2JDTzG9 pic.twitter.com/m6wLDR0gn0
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) April 22, 2025