Mrówki są z reguły pożytecznymi stworzeniami, ponieważ roznoszą nasiona i zabijają szkodniki upraw. Problem pojawia się, kiedy jest ich zbyt dużo lub wdzierają się do mieszkań. Mieszkańcy Wrocławia zmagają się obecnie z mrówkami faraona. Po czym poznać te owady i dlaczego ich obecność jest uciążliwa?
Plaga mrówek faraonek we Wrocławiu
Ostatnio wyjątkowo uporczywym problemem mieszkańców Wrocławia stały się mrówki faraonki. Owady te zanieczyszczają jedzenie, wgryzają się w produkty i opakowania, robiąc w nich dziury. Potrafią dostać się nawet do szczelnie zamkniętych pojemników. Mogą też przenosić groźne dla człowieka patogeny. Ich ukłucia mogą prowadzić do powstawania zakażeń i alergii, choć stosunkowo rzadko atakują. Jak podaje Radio Zet, wrocławianie skarżą się, że owady są wszędzie, nawet w pralce, i trudno się ich pozbyć. Niektórzy podawali, że walczą z nimi już pół roku.
Zobacz także:
Po czym poznać mrówki faraonki?
Mrówki faraona zwane również faraonkami są niewielkimi owadami. Są brązowo-rude lub żółtawo rude. Samce można poznać po czarnych i żółtawych czułkach i odnóżach. Robotnice mają do 2,5 milimetrów długości, z kolei królowe mrówek faraona mają do 4 milimetrów długości i są od nich nieznacznie ciemniejsze. Wszystkie osobniki mają 6 lub 8 oczek i czułki składające się z 12 elementów. Gatunek ten wyróżnia duża ilość królowych. W innych koloniach mrówek zazwyczaj jest tylko jedna, tymczasem u mrówek faraona może być ich nawet dwa tysiące. To sprawia, że owady bardzo szybko się rozmnażają.
Pierwotnie mrówki faraona występowały w Afryce Zachodniej, Azji lub Indonezji. Jak większość insektów, do innych krajów trafiły na pokładach statków. Owady te dobrze sobie radzą w różnych warunkach, dlatego obecnie występują na całym świecie. W Polsce można spotkać ponad 100 gatunków. Najczęściej zakładają gniazda w miejscach trudno dostępnych dla człowieka, np. w przestrzeniach między ścianami. Przemieszczają się po blatach, rurach kanalizacyjnych.
Jak pozbyć się mrówek faraonek?
Wyłapywanie pojedynczych mrówek nic nie daje, a może wręcz zaszkodzić, ponieważ braki w liczebności robotnic zostają szybko zauważone, przez co królowe zaczynają składać więcej jaj. W przerwaniu pomaga też fakt, że zakładają więcej niż jedno gniazdo. Są też w stanie przeżyć nawet bez królowej, pielęgnując zapłodnione jaja w taki sposób, by wykluły się z nich królowe. Wytępienie ich jest niezwykle trudne, szczególnie w budynkach wielorodzinnych typu bloki czy wieżowce. Z tego powodu konieczne jest przeprowadzenie zwalczania chemicznego za pomocą specjalistycznych środków. Warto to zrobić nie tylko w mieszkaniu, w którym zauważono ich obecność, ale także we wszystkich mieszkaniach znajdujących się w danym bloku – podaje insektpol.pl. Istnieją firmy, które się w tym specjalizują.
Jakie owady wchodzą jesienią do domów?
W okresie od września do listopada owady często próbują się dostać do domów, ponieważ szukają schronienia na zimę. W mieszkaniach może się pojawić wiele innych gatunków mrówek, np. gmachówki, rudnice, mrówki darniowe czy hurtnice. W przeciwieństwie do faraonek, inne gatunki zakładają gniazda poza domami, a wewnątrz nich zjawiają się jedynie w poszukiwaniu pożywienia. Może się zdarzyć, że przeszły przez szczelinę wewnątrz budynku. W takim wypadku pozaklejanie szczelin za pomocą gipsu może wystarczyć, by pozbyć się problemu.
Do domowych metod odstraszania mrówek należą:
• fusy z kawy,
• cynamon,
• sól,
• sok z cytryny,
• ocet,
• olejki lub liście mięty.
Niektóre z owadów, które wchodzą jesienią do domów, mogą gryźć, żądlić lub zostawiać nieprzyjemny zapach. Do takich stworzeń należą biedronki azjatyckie, pająki, wtyki amerykańskie czy osy.