Ceny pieczywa w piekarniach mogą przyprawiać o zawrót głowy, zwłaszcza jeśli zależy ci na jakości i prostym składzie. Dr Michał Wrzosek, dietetyk kliniczny i trener sportowy, udowadnia jednak, że nawet w dyskontach można znaleźć zdrowe opcje pieczywa. W jednym z materiałów na Instagramie zwrócił uwagę na chleb z Biedronki – prosty w składzie, bogaty w wartości odżywcze i dostępny w bardzo korzystnej cenie. Co więcej, obalił mity dotyczące pieczywa głęboko mrożonego, które wciąż bywa niesłusznie krytykowane.
Najzdrowszy chleb z Biedronki. Dietetyk poleca
W dzisiejszych czasach wybór pieczywa bywa prawdziwym wyzwaniem. Ceny rosną, a etykiety na opakowaniach często wprowadzają w błąd, sugerując zdrowotne korzyści, których w rzeczywistości produkt nie oferuje. Dlatego warto zwrócić uwagę na to, co mówią eksperci. Jednym z nich jest dr Michał Wrzosek – dietetyk kliniczny i trener sportowy, który w mediach społecznościowych dzieli się wiedzą o zdrowym stylu życia. W jednym z filmów na Instagramie podkreślił, że wcale nie trzeba wydawać fortuny, by jeść zdrowo.
Zobacz także:
W ostatnim czasie mocno w górę poszła cena pieczywa zwłaszcza w piekarniach premium, gdzie bochenki potrafią kosztować ponad 20 złotych, a mimo to nierzadko zawierają dodatki, które niekoniecznie sprzyjają zdrowiu. Jak wskazuje dietetyk, w Biedronce znajdziemy chleb żytni bez drożdży, który jest tani, a przy tym ma bardzo prosty skład: mąka, woda, sól. To znacznie lepszy wybór niż np. popularne chleby fitness, które często zawierają dodatkowe cukry i zbędne składniki chemiczne. Ekspert pozytywnie ocenił także chleb całe ziarno, który jest polecany osobom ograniczającym węglowodany, a także bułkę śniadaniową pełnoziarnistą, bogatą w białko i błonnik, oraz bułkę grahamkę i chleb graham. Co jednak warte podkreślenia, polecane przez dra Wrzoska pieczywo w większości jest głęboko mrożone. Dla wielu osób to zły znak, ale czy słusznie?
Pieczywo głęboko mrożone. Specjalista zadaje kłam mitom
Specjalista poruszył również temat pieczywa głęboko mrożonego. Wielu osób tego rodzaju pieczywa, wierząc, że produkty głęboko mrożone są gorszej jakości. Dr Michał Wrzosek postanowił obalić ten mit, powołując się na badania naukowe. Zaznacza, że pieczywo głęboko mrożone wcale nie różni się pod względem wartości odżywczej od tego wypiekanego w całości na miejscu.
To produkty przygotowywane z tych samych składników, a proces mrożenia nie wymaga stosowania konserwantów czy sztucznych dodatków – wyjaśnia na Instagramie.
Bułki i chleby dostępne w Biedronce są mrożone i odpiekane na miejscu. Dr Wrzosek zauważa, że nie ma powodów, by obawiać się takiego procesu produkcji. Wręcz przeciwnie – technologia głębokiego mrożenia pozwala na zachowanie właściwości odżywczych pieczywa przez dłuższy czas, eliminując konieczność dodawania sztucznych ulepszaczy. To oznacza, że pieczywo odpiekane na miejscu może być równie zdrowe jak to, które pochodzi z tradycyjnych piekarni.
Takiego pieczywa nie kupuj. To tylko puste kalorie
Jednym z produktów, które dietetyk wskazuje jako mniej korzystne, jest tzw. chleb rodzinny. Jego główną wadą jest niski poziom błonnika – zaledwie 1,8 g na 100 g. Kolejnym produktem, na który trzeba uważać, jest biały chleb i bułki, takie jak popularne kajzerki. Są one ubogie w błonnik, a ich wysoki indeks glikemiczny może powodować szybkie skoki i spadki poziomu cukru we krwi, co sprawia, że szybko robi się głodnym.
Szczególną uwagę warto zwrócić na chleby tostowe. Dr Wrzosek przestrzega przed wyborem chleba maślanego, który ma dużo tłuszczu i niewiele wartości odżywczych. Choć może kusić smakiem i puszystą konsystencją, to nie jest najlepszy wybór dla zdrowia. Zamiast tego dietetyk poleca chleb tostowy pełnoziarnisty, który zawiera więcej błonnika i białka. Dzięki temu jest bardziej sycący i lepiej wspiera zdrową dietę.
Dlaczego błonnik jest tak ważny? Błonnik to składnik, którego często brakuje w codziennej diecie. Pomaga w regulacji pracy jelit, wspiera mikroflorę bakteryjną i utrzymuje stabilny poziom cukru we krwi. Dzięki niemu czujesz się syty na dłużej, co pomaga unikać podjadania między posiłkami. Dlatego warto czytać etykiety i wybierać pieczywo, które zawiera co najmniej 5 g błonnika na 100 g.