W Sinsay pojawił się biały koszyczek wielkanocny, który w tym roku może zdetronizować wszystkie inne ozdoby wielkanocne. Dlaczego? Bo przy przecenie z 19,99 zł na 7,99 zł (czyli aż -60%) trudno przejść obojętnie. Ten niewielki, ale bardzo efektowny dodatek został wykonany z plecionego materiału, a jego największą atrakcją są ozdobne uszy 3D, które od razu przywołują skojarzenia z wielkanocnym zającem.
Ten koszyczek wielkanocny to strzał w dziesiątkę nie tylko dla tych, którzy chcą świętować z tradycją, ale też dla każdego, kto lubi wyjątkowe dekoracje. Idealnie sprawdzi się jako kosz na święconkę, ale też jako element wielkanocnego wystroju domu – wypełniony kolorowymi jajkami, czekoladowymi króliczkami czy świeżymi kwiatami. A co na to Pepco?
Zobacz także:
Koszyczek wielkanocny z Pepco. Prosty i uroczy
Dla tych, którzy szukają spokojniejszych aranżacji, ciekawą propozycję przygotowało też Pepco. Ich pleciony koszyczek z uszami ma klasyczny design, nieco większy rozmiar (18 x 11 cm), i podobnie jak model z Sinsay – występuje w białym kolorze. Różnica tkwi w detalach. W Pepco uszy są subtelniejsze, mniej rzucające się w oczy, co może spodobać się tym, którzy stawiają na minimalistyczny styl.
Ten koszyczek wielkanocny również może być użyty zarówno do tradycyjnego święcenia pokarmów w Wielką Sobotę, jak i do domowych zabaw – chociażby jako pojemnik do wielkanocnych poszukiwań jajek, które najmłodsi kochają. Kosztuje około 20 zł, więc jeśli zależy na bardziej stonowanym wyglądzie, ale z zachowaniem świątecznego klimatu, to całkiem sensowny wybór.
fot. pepco.pl
Propozycja Sinsay. Uroczy koszyczek wielkanocny za jedyne 7,99 zł
Jeśli jednak Wielkanoc ma być radosna, kolorowa i pełna dziecięcej beztroski, koszyczek wielkanocny z Sinsay jest absolutnym hitem. Ozdobne uszy 3D naprawdę przyciągają spojrzenia i mogą stać się ulubionym akcentem w domu – nie tylko dla dzieci. W połączeniu z innymi dekoracjami z kolekcji Sinsay można stworzyć spójną i niezwykle fotogeniczną kompozycję, która będzie cieszyć oko przez całe święta.
Do tego dochodzi jeszcze jeden mocny argument – cena. 7,99 zł za coś, co wygląda tak uroczo i może być wykorzystywane co roku, to po prostu okazja. Szczególnie że porównując go z propozycją z Pepco, różnica nie polega tylko na kilku złotówkach, ale przede wszystkim na efekcie „wow”, jaki wywołuje.
fot. sinsay.com
