Specjaliści z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) nie mają złudzeń – zima jeszcze nie odpuściła. Synoptycy wskazują, że już wkrótce do Polski napłynie chłodne powietrze arktyczne, które przyniesie wyraźne ochłodzenie, opady deszczu, a nawet śnieg. Za zmianę pogody odpowiadać będzie niż z systemem frontów atmosferycznych, który w nadchodzącym tygodniu zacznie oddziaływać na nasz kraj.

Co to oznacza w praktyce? Jeszcze w niedzielę, 9 marca, oraz w poniedziałek, 10 marca, będziemy mogli cieszyć się piękną pogodą. W wielu miejscach temperatury sięgną kilkunastu stopni Celsjusza, a słońce pozwoli nam poczuć wiosenny klimat. Jednak to tylko cisza przed burzą – synoptycy ostrzegają, że od wtorku, 11 marca, nastąpi gwałtowne załamanie pogody.

Zobacz także:

IMGW ostrzega przed ochłodzeniem. Czeka nas załamanie pogody

Prognozy wskazują, że największe ochłodzenie odczują mieszkańcy północno-zachodnich rejonów Polski. W tych regionach maksymalne temperatury wyniosą zaledwie od 4 do 8 stopni Celsjusza, co w połączeniu z silnym wiatrem może potęgować odczucie chłodu. Niska temperatura, pochmurne niebo oraz możliwe przelotne opady deszczu sprawią, że pogoda będzie mało sprzyjająca spacerom i aktywności na świeżym powietrzu.

Choć najbliższe dni będą ciepłe, zima nie powiedziała jednak jeszcze ostatniego słowa. W przyszłym tygodniu od wtorku zrobi się dużo chłodniej, pojawią się opady deszczu, przechodzące w deszcz ze śniegiem i sam śnieg na północy i południu kraju – informuje IMGW za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Z kolei na południowym wschodzie kraju warunki atmosferyczne będą nieco łagodniejsze. Termometry mogą tam wskazać nawet 16 stopni Celsjusza, co oznacza wyraźną różnicę względem północno-zachodnich obszarów. Jednak i w tym rejonie nie zabraknie kaprysów pogodowych – prognozowana jest zmienna aura, a także okresowe opady deszczu, które mogą utrudniać codzienne funkcjonowanie.

Zima wróci w połowie tygodnia. Szykują się utrudnienia na drogach

Jeszcze większe ochłodzenie przewidywane jest w środę, 12 marca, i czwartek, 13 marca. W tych dniach temperatury mogą spaść poniżej zera, zwłaszcza w godzinach nocnych i porannych, co będzie szczególnie odczuwalne dla kierowców i pieszych. W rejonach górskich prognozowany jest nawet kilkustopniowy mróz, a w połączeniu z możliwymi intensywnymi opadami śniegu może to prowadzić do znacznych utrudnień na drogach.

Warto przygotować się na pogorszenie warunków atmosferycznych – szczególnie kierowcy powinni zachować ostrożność. Śliskie nawierzchnie, ograniczona widoczność i zalegający śnieg mogą prowadzić do wzrostu liczby kolizji i wypadków. Zaleca się dostosowanie prędkości do warunków panujących na drogach, a także sprawdzenie stanu technicznego pojazdów, zwłaszcza ogumienia i oświetlenia.