Zanim ruszysz po drogie preparaty w celu ratowania ukochanych roślin, najpierw zajrzyj do kuchni. Naturalny domowy nawóz przygotujesz, wykorzystując to, co zwykle ląduje w koszu czy trafia do zlewu. Tak jest z wodą po gotowaniu ziemniaków, którą mało kto podejrzewałby o właściwości sprzyjające naszym roślinom. Tym samym więc, zamiast wylewać wodę po odcedzeniu kartofli, odstaw ją na bok, by lekko ostygła, a następnie podlej nią kwiaty. Tego typu odżywka szczególnie sprawdza się w przypadku jednego egzemplarza.
Woda z gotowania ziemniaków. Domowy nawóz za dobre i złe
Ziemniaki, mimo że na przestrzeni lat obrosły wieloma szkodliwymi mitami, nareszcie cieszą się dobrą prasą i polecane są przez specjalistów, zwłaszcza w kontekście diet odchudzających. Uwielbiane przez Polaków bulwy to nie tylko przebojowy dodatek do obiadu czy też baza uwielbianych placów, czy klusek, ale też zdrowy element diety (pod warunkiem że kartofle nie są serwowane z tłustymi i ciężkostrawnymi dodatkami). Okazuje się jednak, że ziemniaki służą nie tylko naszemu zdrowiu, ale tez zdrowiu naszych ukochanych roślin.
Zobacz także:
Ziemniaki są źródłem witamin i minerałów: witaminy C, witaminy z grupy B, magnezu, potasu, fosforu, wapnia, żelaza, sodu i cynku. Woda z gotowanych zawiera cenne dla roślin substancje mineralne, które uwolniły się podczas gotowania. Na przykład potas wzmacnia i odżywia liście oraz pozytywnie wpływa na kwitnienie roślin, a fosfor dba o rozwój systemu korzeniowego. Skrobia zaś ma doskonały wpływ na mikroorganizmy glebowe. Pozostałe substancje z ziemniaków chronią rośliny przed atakiem szkodników i groźnymi chorobami, poprawiając tym samym ich ogólną kondycję. Dlatego nie warto wylewać wody po gotowaniu ziemniaków do zlewu, jeśli posiadasz swoją małą domową dżunglę. Zgodnie z ideą zero waste możesz dać jej drugie życie i przygotować doskonały domowy nawóz do roślin.
Domowy nawóz z wody po gotowaniu ziemniaków. Które rośliny go uwielbiają?
Domowy nawóz z wody po gotowaniu ziemniaków to uniwersalny środek, który sprawdzi się w przypadku większości roślin, choć szczególnie cenny jest dla kwiatów doniczkowych. Warto mieć na względzie, że może nie wystarczyć w przypadku okazów, które mają szczególne wymagania pokarmowe, a mowa m.in. o paprociach, storczykach i roślinach wrzosowate.
Woda z gotowania ziemniaków działa efektywnie w przypadku kwiatów balkonowych, np. pelargonie, petunie, begonie, oraz domowych, np. sępolia, kalanchoe czy dracena. Popularnym domowym kwiatem jest również fikus — to właśnie on szczególnie lubuje się w tego typu odżywkach, przestaje gubić liście i wyraźnie odżywa. Co więcej, wodą z gotowania ziemniaków podlewać można warzywa, które skorzystają z dodatkowego źródła składników odżywczych, dając większy i lepszej jakości plon. Dotyczy to m.in. pomidora, papryki czy sałaty.
Jak przygotować domowy nawóz ziemniaka? Sposób jest kilka
Co szczególnie istotne, woda po ziemniakach, którą chcemy wykorzystać jako nawóz, nie może być solona, ponieważ sól może zaszkodzić roślinom. To pierwsza i główna zasada. Ponadto, chcąc przygotować skuteczny nawóz z wody z gotowania ziemniaków, należy trzymać się tych 3 kroków:
- Ziemniaki ugotuj w czystej wodzie, bez dodatku soli.
- Wodę z gotowania ziemniaków odstaw do wystudzenia. Jeśli będzie zbyt ciepła, może uszkodzić korzenie roślin.
- Ostudzoną wodę po ziemniakach rozcieńcz z czystą wodą w proporcji 1:1, aby nie przeciążać roślin nadmiarem składników odżywczych.
- Tak przygotowanym domowym nawozem podlewaj kwiaty raz w tygodniu. Pamiętaj, by stosować go do podlewania ziemi, nie używaj wody z ziemniaków do nawilżania liści czy kwiatów.
