Nowy podział administracyjny wprowadzono w Polsce 1 stycznia 1999 roku. Zastąpił obowiązujący od 1975 roku dwustopniowy podział administracyjny. Nowy podział, w skład którego zaczęły wchodzić województwa, powiaty i gminy, obejmuje m.in. 16 województw i uległ niewielkim zmianom. Dr Zaborowski, społecznik ze Śląska, i aktywista Marian Lic chcą dokonać korekty polskiej mapy. Co zaproponowali? Po raz kolejny widzimy, jak temat wraca. Czy czekają nas wkrótce duże zmiany?
Jak miałby wyglądać nowy podział administracyjny Polski?
Podział na 16 województw wprowadzono w 1999 roku – wcześniej było ich 49. Jednak i to może ulec zmianie. Marian Lic, emerytowany nauczyciel i aktywista mieszkający w Tychach zaproponował, by w Polsce pozostało 8 województw. Nie jest to pierwszy pomysł tego typu. W 2023 roku plan ograniczenia liczby województw przedstawił także dr Łukasz Zborowski z Instytutu Sobieskiego. Naukowiec przedstawił wówczas cztery warianty.
Zobacz także:
I wariant, nazywany roboczo „minimalnym”, zakładał, by ograniczyć rozmiar województwa mazowieckiego. Przewidywał 16 województwa, a mianowicie:
- śląsko-małopolskie,
- mazowieckie,
- wielkopolskie,
- dolnośląskie,
- małopolskie,
- przemysko-tarnowskie,
- lubelsko-podlaskie,
- łódzkie,
- pomorskie,
- kujawsko-pomorskie
- sandomierskie,
- zachodniopomorskie
- podlasko-mazowieckie,
- warmińsko-Mazurskie,
- opolskie,
- śląsko-lubuskie.
Według II wariantu województw byłoby 20. Wówczas lista ta prezentowałaby się następująco:
- mazowieckie,
- śląsko-małopolskie,
- wielkopolskie,
- lubelsko-podlaskie,
- łódzkie,
- pomorskie,
- krakowskie,
- kujawsko-pomorskie,
- sandomierskie,
- zachodniopomorskie,
- przemyskie,
- dolnośląskie,
- wrocławskie,
- podlasko-mazowieckie,
- sądecko-tarnowskie,
- warmińsko-mazurskie,
- kaliskie,
- opolskie,
- śląsko-lubuskie,
- cieszyńsko-krakowskie.
III wariant, nazywany „równoważącym”, poszerza II wariant o 2 województwa. W tym przypadku Polska składałaby się następujących województw:
- warszawskiego,
- śląsko-dąbrowskiego,
- lubelsko-podlaskiego,
- wielkopolskiego,
- dolnośląskiego,
- pomorskiego,
- krakowskiego,
- sandomierskiego,
- kujawsko-pomorskiego,
- południowomałopolskiego,
- przemyskiego,
- łódzkiego,
- malborsko-mazurskiego,
- górnośląskiego,
- wrocławskiego,
- lubusko-pomorskiego,
- podlasko-mazowieckiego,
- piotrkowsko-częstochowskiego,
- kujawsko-mazowieckiego,
- kaliskiego,
- krajeńsko-pomorskiego,
- cieszyńsko-krakowskiego.
IV wariant „makroregionalny”, zakłada już istnienie 12 dużych województw:
- śląsko-częstochowskie,
- warszawskie,
- dolnośląskie
- cieszyńsko-krakowskie,
- północnomałopolskie,
- mazursko-pomorskie,
- środkowopolskie,
- kujawsko-mazowieckie,
- wielkopolskie,
- przemysko-tarnowskie,
- podlasko-mazowieckie,
- zachodnio-pomorskie.
Polska mogłaby się składać z 8 województw
Koncepcję nowego podziału administracyjnego Polski przedstawił również Marian Lic, emerytowany nauczyciel, mieszkający w Tychach, związany z górnictwem. Według planu Lica województw w Polsce byłoby 8:
Według mnie optymalna liczba województw to 8, z dużymi ośrodkami metropolitalnymi. Województwa powinny liczyć od 3,5 do 5,5 mln ludzi, najlepiej ok. 4,5 mln. Obniżyłoby to koszty utrzymania administracji i zwiększyło możliwości inwestycyjne w rozwój regionu — powiedział Marian Lic w rozmowie z Portalem Samorządowym.
Wówczas podział prezentowałby się w ten sposób:
- Małopolskie,
- Śląskie,
- Dolnośląskie
- Wielkopolskie,
- Środkowopolskie,
- Mazowieckie,
- Mazursko-podlaskie,
- Pomorskie.
Marian Lic stwierdził, że doświadczył trzech różnych podziałów. Jego zdaniem przyczyną wprowadzenia kolejnego z nich powinna być troska o gospodarkę – dzięki zmianom pojawiłyby się nowe możliwości współfinansowania projektów z wykorzystaniem środków Unii Europejskiej. Ciekawym jest fakt, że według koncepcji Mariana Lica Warszawa nie byłaby stolicą województwa mazowieckiego. Stolicami przestałyby być również: Szczecin, Kielce, Opole, Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski, Bydgoszcz i Toruń.
