Trudno uwierzyć, że coś tak prostego może robić aż takie wrażenie. Szczoteczka do fug dostępna w Action zaskakuje skutecznością. Mała, poręczna i z gumowym uchwytem – niby nic wielkiego, a jednak... Sprzątanie z jej pomocą zmienia się w szybkie i skuteczne bez zbędnej frustracji.
Szczoteczka do fug z Action. Niecałe 5 zł, a jaka wygoda
Szczoteczka do fug z Action dostępna w kilku wariantach kolorystycznych, kosztuje grosze, a jej jakość pozytywnie zaskakuje. Sztywne, dobrze rozmieszczone włosie idealnie dociera do wszystkich zakamarków między płytkami. Nawet najbardziej zszarzałe fugi odzyskują swój oryginalny kolor – i to bez użycia chemii rodem z laboratorium. Wystarczy odrobina sprytu, trochę domowych środków czyszczących i ten niedrogi gadżet z Action.
Zobacz także:
Co sprawia, że szczoteczka do fug z Action to hit? To przede wszystkim jej konstrukcja. Gumowy uchwyt daje dobrą kontrolę i pewny chwyt – nawet gdy ręce są mokre. Dzięki temu można naprawdę mocno docisnąć szczotkę do podłoża bez obawy, że wypadnie z dłoni. Jej kompaktowy kształt pozwala precyzyjnie prowadzić ją wzdłuż fug i trudno dostępnych krawędzi. Włosie jest sztywne, ale nie na tyle twarde, by rysować powierzchnię płytek. Co ważne, szczotka świetnie sprawdza się nie tylko w łazience, ale też w kuchni, na balkonach, a nawet przy czyszczeniu spoin na tarasie.
fot. action.com
Czym czyścić fugi? Domowe sposoby, które działają
Szczoteczka do fug to tylko połowa sukcesu. Równie ważne jest to, jakich środków czyszczących używa się do usuwania zabrudzeń. Na szczęście nie trzeba od razu sięgać po agresywną chemię. W wielu przypadkach wystarczy to, co już jest w kuchennej szafce. Najlepiej sprawdzają się:
- soda oczyszczona + woda – klasyka gatunku; nałóż papkę z sody na fugi i zostaw na 10 minut, później w ruch idzie szczoteczka i... efekt murowany;
- proszek do pieczenia – działa podobnie jak soda, ale jest delikatniejszy, dobry do codziennego odświeżania fug;
- pasta do zębów (biała, nie żelowa) – idealna do miejsc, które wymagają delikatniejszego traktowania; zaskakująco dobrze radzi sobie z osadem i przebarwieniami;
- cytryna – naturalny wybielacz i środek przeciwgrzybiczy; w połączeniu z solą działa jak łagodny peeling dla fug;
Wszystkie te metody w połączeniu z porządną szczotką – taką jak ta z Action – pozwalają bez wysiłku uzyskać błysk na płytkach i fugach. Nie trzeba więc wydawać fortuny, by mieszkanie lśniło czystością. Zamiast kolejnej butelki drogiego preparatu – lepiej zainwestować w coś, co faktycznie działa. A skoro można mieć to za mniej niż pięć złotych, to chyba nie ma się nad czym zastanawiać.