Przejazdy taksówkami firmy Uber cieszą się dużą popularnością. Mimo że wiążą się z nimi pewne kontrowersje, na przykład te dotyczące bezpieczeństwa, wciąż wiele osób wybiera ten środek komunikacji. W jednym z takich pojazdów kierowca postanowił wywiesić kartkę, która zawiera listę zasad obowiązujących w tej taksówce. Jak donosi portal Daily Mail UK, o sprawie poinformował użytkownik serwisu Reddit. Regulamin jest obszerny, a niektóre z umieszczonych w nim punktów mogą zaskoczyć.

Umieścił regulamin w taksówce. Czego zabrania podczas jazdy?

Mężczyzna, który postanowił umieścić regulamin w taksówce, jasno przedstawił pasażerom warunki przejazdu. Lista zasad jest długa, a zawarte w niej punkty obszerne. Co takiego znalazło się na zalaminowanej kartce? Część zapisów nie powinna być dla nikogo zdziwieniem, jednak są też takie, które mogą wzbudzić kontrowersje.

Zobacz także:

Witam cię jako mojego pasażera. Oto jasne zasady etykiety, których wymagam, aby nasza jazda odbywała się bez zakłóceń - czytamy na wstępie. 

Kierowca zaczyna od zasady dotyczącej przewozu zwierząt. Stworzony przez niego regulamin stanowi, że mogą być one przewożone jedynie na podłodze lub kolanach, a po przejeździe pasażer musi po nich posprzątać, aby uniknąć opłat za sprzątanie. Pasażerowie są również proszeni o pilnowanie swoich dzieci i powstrzymywanie ich przed kopaniem siedzeń. 

Lista zasad w Uberze. „Nie wyłączę ani nie ściszę radia”

Kierowca taksówki jasno przedstawił również zasady dotyczące prowadzenia w taksówce rozmów telefonicznych oraz hałasu wywoływanego przeglądaniem mediów społecznościowych. 

Załóż słuchawki, jeśli dzwonisz. Nie chcę słyszeć rozmów prowadzonych przez głośnik. To samo dotyczy przeglądania mediów społecznościowych - czytamy w regulaminie.

Nie wyłączę ani nie ściszę muzyki, żebyś mógł odbyć prywatne bądź służbowe rozmowy, nie chcę słyszeć twoich służbowych spotkań ani osobistych spraw. Załatw to przed wyjściem lub po wyjściu z samochodu. Bez wyjątków. Nie proś mnie o to - zaznacza mężczyzna.

Zakaz jedzenia i picia w taksówce, ale to nie wszystko

W regulaminie znalazły się zasady, które dla nikogo raczej nie będą zdziwieniem tak jak ta dotycząca jedzenia i picia w pojeździe. Mężczyzna zaznaczył, że jest to zabronione (poza piciem wody). W razie złamania zakazu i zabrudzenia pojazdu pasażer może zostać obciążony opłatą za sprzątanie. Kierowca zabrania również palenia papierosów w aucie.

Nie jedz ani nie pij w moim samochodzie. Woda może być. Jeśli to zrobisz i zostawisz po sobie bałagan, zostanie to zgłoszone do Uber/Lyft i zostanie ci naliczona opłata za sprzątanie, która zaczyna się od 50 dolarów. Nieważne, jak mały będzie bałagan. To samo dotyczy dzieci - informuje kierowca.

Regulamin porusza także kwestię odpowiedniego zachowywania się osób chorych. Kierowca wymaga od nich, aby zakrywali nos i usta podczas kichania lub kaszlenia. To samo dotyczy dzieci. 

Noś maseczkę, jeśli jesteś chory - czytamy w regulaminie.

Wśród zasad znalazł się jednak również kontrowersyjny zapis, który dotyczy zapinania pasów w samochodzie. Kierowca informuje, że jest to... opcjonalne. To może wydawać się dziwne, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, jak dużą wagę autor regulaminu przykłada do innych kwestii. Na końcu listy zasad znajduje się również informacja, zgodnie z którą pasażer może w każdej chwili poprosić o zatrzymanie się i poszukać w aplikacji nowego kierowcy. 

Jeśli nie czujesz się komfortowo podczas jazdy, odmawiasz respektowania moich zasad lub czujesz się niekomfortowo w jakikolwiek sposób, chętnie się zatrzymam, żebyś mógł znaleźć nowego kierowcę - głosi regulamin.