Komunikator, który zapewnia pełną ochronę prywatności i jest używany przez Elona Muska? To nie fikcja, a rzeczywistość, którą oferuje Signal – darmowa aplikacja stawiająca na bezpieczeństwo użytkowników. W czasach, gdy dane osobowe są coraz częściej wykorzystywane w celach komercyjnych i stają się łupem cyberprzestępców, Signal wyróżnia się jako alternatywa dla popularnych platform takich jak Messenger czy WhatsApp.
Jakie zalety ma korzystanie z aplikacji Signal?
Signal to platforma komunikacyjna typu open source, która zdobywa popularność na całym świecie dzięki swojej prostej filozofii: prywatność użytkownika jest priorytetem. W przeciwieństwie do wielu innych aplikacji Signal nie zbiera danych o swoich użytkownikach, a wszystkie wiadomości, połączenia głosowe i wideo są szyfrowane end-to-end. Oznacza to, że jedynie nadawca i odbiorca mają dostęp do treści rozmowy.
Zobacz także:
Każda wiadomość jest zaszyfrowana na urządzeniu nadawcy i odszyfrowana dopiero na urządzeniu odbiorcy. Nawet serwery Signala nie mają dostępu do treści rozmów. Signal przechowuje jedynie informacje niezbędne do funkcjonowania aplikacji, takie jak numer telefonu. Nie gromadzi danych o Twojej lokalizacji, kontaktach czy zachowaniu w aplikacji.
Kod aplikacji jest dostępny publicznie, co oznacza, że specjaliści z całego świata mogą go analizować, aby upewnić się, że jest wolny od luk bezpieczeństwa czy ukrytych funkcji szpiegujących. Signal jest finansowany przez niezależną fundację non-profit, co oznacza, że nie jest zmuszony sprzedawać danych użytkowników reklamodawcom.
Dlaczego Elon Musk korzysta z Signal?
Kiedy w 2021 roku WhatsApp ogłosił zmiany w swojej polityce prywatności, które umożliwiały dzielenie się danymi z Facebookiem, Musk opublikował prostą wiadomość: „Use Signal”. Elon Musk, znany z innowacyjnych technologii i silnego nacisku na bezpieczeństwo danych, wielokrotnie zachęcał swoich fanów na Twitterze do korzystania z Signala. Jego rekomendacja nie jest przypadkowa. Musk, jako jeden z najbardziej wpływowych przedsiębiorców technologicznych, doskonale rozumie ryzyko związane z cyberprzestępczością i inwigilacją. Signal, dzięki swojemu podejściu do prywatności, jest idealnym narzędziem dla osób takich jak Musk – ceniących bezpieczeństwo i anonimowość.
Use Signal
— Elon Musk (@elonmusk) January 7, 2021
Jakie aplikację mogą zastąpić Messengera i WhatsAppa?
Jedną z popularniejszych alternatyw jest Telegram, znany z rozbudowanych funkcji komunikacyjnych. Oferuje on czaty grupowe dla setek tysięcy osób, przesyłanie dużych plików i dostęp do kanałów tematycznych. Chociaż Telegram domyślnie nie korzysta z szyfrowania end-to-end, czyli metody uniemożliwiającej osobom trzecim np. twórcom aplikacji ,dostęp do rozmów, to oferuje tryb „Sekretny czat”, który chroni prywatność. Dodatkowo platforma wyróżnia się szybkością działania oraz możliwością korzystania z niej na wielu urządzeniach jednocześnie.
Inną ciekawą propozycją jest Threema, aplikacja ceniona za pełną anonimowość. Do rejestracji nie wymaga podawania numeru telefonu ani adresu e-mail, co pozwala zachować pełną dyskrecję. Wszystkie wiadomości i połączenia są szyfrowane end-to-end, a serwery aplikacji nie przechowują żadnych danych użytkowników. Dodatkowo, Threema pochodzi ze Szwajcarii, co oznacza, że jej działalność podlega rygorystycznym europejskim przepisom dotyczącym ochrony danych.
Kolejną interesującą opcją jest Viber, który zdobył popularność dzięki prostocie obsługi i szyfrowaniu end-to-end. Viber pozwala na prowadzenie rozmów indywidualnych, grupowych, a także korzystanie z funkcji takich jak samoniszczące się wiadomości czy ankiety w grupach. Dla osób poszukujących funkcji zbliżonych do WhatsAppa Viber może być doskonałym rozwiązaniem.
Na uwagę zasługuje również Session, aplikacja skoncentrowana na anonimowości i bezpieczeństwie. Korzysta ona z technologii zdecentralizowanej sieci i nie wymaga numeru telefonu ani adresu e-mail do rejestracji. Wszystkie wiadomości są szyfrowane end-to-end, a brak centralnych serwerów minimalizuje ryzyko wycieku danych.