Klienci coraz częściej korzystają z płatności online, BLIK-a i kart. Mimo to nadal spora grupa osób woli płacić gotówką. Niestety banki mocno ograniczają taką możliwość. Osoby, które chcą wypłacić gotówkę, często muszą się liczyć z wysokimi opłatami. Unia Europejska chce wprowadzić prawo, którego jednym z elementów będzie zakaz płacenia gotówką. Kiedy takie przepisy wejdą w życie w Polsce?

Kto woli płacić gotówką?

Niektóre osoby wolą płacić gotówką. Dotyczy to szczególnie ludzi starszych przyzwyczajonych do fizycznego pieniądza, które nie czują się pewnie korzystając z aplikacji mobilnych czy kart płatniczych. Płatności gotówkowe są często spotykane na lokalnych targowiskach lub małych sklepikach ze względu na brak terminali płatniczych. Z kolei młodsi częściej decydują się na płatności mobilne. Nie jest to jednak sztywny podział. Choć wielu ceni sobie płatności mobilne, Polacy nie chcą rezygnować z gotówki. Nawet ci, którzy na co dzień płacą kartą czy BLIK-iem, zauważają, że banknoty mogą się przydać w czasie wojny, powodzi czy innych niespodziewanych zdarzeń. 

Zobacz także:

Limity płacenia gotówką już obowiązują

O ile konsument może płacić jak chce, przedsiębiorcy spotykają już w kwestii płatności pewne ograniczenia. Obowiązujący w 2024 roku limit płatności gotówkowych między przedsiębiorstwami wynosi 15 tys. zł brutto. Kwota ta dotyczy jednorazowej wartości transakcji bez względu na liczbę płatności w ramach tej transakcji. Przykładowo, jeśli zostanie wystawiona faktura na kwotę 16 tys. zł, nawet jeśli będzie realizowana w ratach, to każda z nich powinna być płacona za pośrednictwem rachunku płatniczego. W przypadku przekroczenia limitu taka płatność nie będzie mogła być zaliczona do kosztów uzyskania przychodu sprzedawcy, zatem w istotny sposób wpłynie na płacone przez niego podatki. 

Podobny limit ma zostać wprowadzony dla konsumentów. 24 kwietnia 2024 roku Parlament Europejski przyjął pakiet przepisów, którego częścią jest zakaz płacenia gotówką podczas transakcji przekraczających 10 tys. euro oraz nadzór i kontrola nad transakcjami powyżej 3 tys. euro. Ma to dotyczyć także osób fizycznych. Do tej pory podczas zakupów prywatnych gotówka była dozwolona bez ograniczeń. Propozycja ta musi być jeszcze zatwierdzona przez Radę Unii Europejskiej. Jeśli tak się stanie, przedsiębiorcy otrzymają trzy lata na przygotowanie się do wdrożenia nowych przepisów. 

Dlaczego wprowadza się zakaz płacenia gotówką?

Mimo to banki podejmują działania, które mają na celu zniechęcić klientów do posiadania gotówki.. Operatorzy coraz częściej demontują urządzenia. Do końca 2024 roku Euronet, największy tego typu operator zlikwiduje 330 urządzeń. Firma wskazuje na rosnące koszty obsługi tych urządzeń oraz niską opłatę za wypłatę gotówki. Zgodnie z danymi Narodowego Banku Polskiego pod koniec marca 2024 roku w Polsce działało 20 869 bankomatów. To o ok. 1200 mniej urządzeń w porównaniu z grudniem 2023 roku.  Ponadto banki wprowadzają prowizje czy ograniczenia przy wypłacie gotówki – np. w większości dostępnych w Polsce urządzeń nie da się wypłacić w gotówce kwoty większej niż 1 tys. zł. Chęć wypłacenia większej sumy wiąże się z koniecznością wizyty w banku, a tam nawet za pobranie gotówki z własnego konta trzeba zapłacić prowizję w wysokości nawet 5 proc. wypłacanej kwoty. W wielu miejscach jedynymi dopuszczalnymi formami płatności są BLIK lub karta (np. w kasach samoobsługowych). 

Ograniczenie obrotu gotówkowego będzie miało pozytywny wpływ przede wszystkim na budżet państwa. Płatności gotówkowe sprzyjają nadużyciom takim jak nieodprowadzanie należnych podatków, funkcjonowanie szarej strefy czy drukowanie fałszywych banknotów. Z drugiej strony eksperci obawiają się, że limity płatności gotówkowych mogą ograniczać swobodę zawierania umów oraz sposobu płatności.