Zanieczyszczenia wód przybrzeżnych w popularnych miejscach turystycznych są coraz bardziej powszechnym problemem na całym świecie. Skażenia mają różne źródła, ale najczęściej są spowodowane przez działalność człowieka, tj. ścieki przemysłowe, rolnicze, przemysł morski, a także pozbywanie się szkodliwych odpadów. To z kolei stanowi realne zagrożenie nie tylko dla prawidłowego funkcjonowania ekosystemu, ale również dla zdrowia turystów. O negatywnych skutkach takich działań przekonali się w ostatnim czasie mieszkańcy i turyści jednego z popularnych regionów turystycznych w Sao Paulo w Brazylii. W związku z zanieczyszczeniem zamknięto blisko 40 plaż, tysiące turystów trafiły do szpitali. Jakie objawy wystąpiły u poszkodowanych w związku ze skażeniem?

Zamknięto blisko 40 plaż. Turyści trafili do szpitala

O decyzji zamknięcia blisko 40 plaż poinformowały władze sanitarno-epidemiologiczne w jednym z najpopularniejszych brazylijskich regionów Sao Paulo w Brazylii. Natychmiastowe działania podjęto w związku z wykryciem niebezpiecznych dla człowieka wirusów jelitowych w wodach przybrzeżnych. Mimo szybkiej reakcji ze strony władz, nie udało uniknąć się poważnych konsekwencji dla zdrowia turystów. Tysiące turystów zgłosiły się do szpitali i poradni z poważnymi objawami w celu otrzymania pilnej opieki medycznej.

Zobacz także:

Jak doszło do skażenia?

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, skażenie wód przybrzeżnych w Sao Paulo w Brazylii jest wynikiem skumulowania się kilku czynników jednocześnie. Eksperci wskazują jednak, że główną przyczyną, która doprowadziła do poważnych konsekwencji zdrowotnych u tysiąca turystów przebywających w tym czasie w Sao Paulo, są wyjątkowo intensywne opady deszczu.

Deszczówka najpierw gromadzi się, a następnie spływa do wód przybrzeżnych i jednocześnie przenosi liczne zanieczyszczenia pochodzące z nieodpowiednio zabezpieczonego systemu kanalizacyjnego. Jedną z przyczyn, przez które stan infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej nieustannie się pogarsza, jest między innymi masowy napływ turystów, którzy odwiedzają ten region szczególnie chętnie w sezonie urlopowym.

Jakie objawy wystąpiły po kontakcie ze skażoną wodą?

Z informacji płynących z placówek medycznych zajmujących się turystami, którzy mieli kontakt ze skażonymi wirusami jelitowymi wodami przybrzeżnymi, poszkodowani najczęściej skarżą się na objawy związane z infekcją układu pokarmowego, między innymi wymioty, biegunkę, silne bóle brzucha oraz ogólne osłabienie organizmu. Medycy informują, że liczba pacjentów zgłaszających się do poradni stale rośnie, a szpitale w całym regionie są znacznie przepełnione. Co więcej, coraz więcej turystów obserwuje u siebie podobne objawy nawet po powrocie z urlopów.

Według lokalnych władz sanitarno-epidemiologicznych sytuację należy stale monitorować. Eksperci nie wykluczają również zamknięcia kolejnych kąpielisk w kolejnych tygodniach. Do turystów, którzy obecnie przebywają w zagrożonym regionie, zaapelowano o przestrzeganie nałożonych zakazów kąpieli w wodach przybrzeżnych na plażach objętych restrykcjami. Władze zalecają również unikanie kontaktu z wodą w miejscach, które jak dotąd nie zostały jeszcze zamknięte.

Jak często dochodzi do skażenia wód w Polsce i na świecie?

Choć obecnie skażenie wód przybrzeżnych dotyka kąpielisk w regionie Sao Paulo w Brazylii, to nie jest to problem, który należy uznawać za odległy także dla innych krajów na świecie, w tym również dla Polski. Częste restrykcje i ograniczenia w dostępie do plaż są charakterystyczne choćby dla Bałtyku, gdzie dość regularnie pojawiają się sinice. Te z kolei powodują toksyny, które nierzadko prowadzą do podrażnień skóry, oczu i podobnie, jak wirusy jelitowe w Sao Paulo w Brazylii, mogą wywołać poważne dolegliwości układu pokarmowego, takie jak wymioty, biegunka, bóle brzucha i osłabienie wymagające hospitalizacji.