Trencz to ponadczasowy element garderoby, który od dekad króluje w szafach osób kochających modę. Kojarzy się z klasą, uniwersalnością i elegancją. Ale wiosną 2025 przyszedł czas na jego nową wersję - krótszą, lżejszą, bardziej miejską. Klasyczny model, który sięgał za biodra lub do kolan, w tym sezonie ustępuje miejsca swojej młodszej siostrze - krótkiej wersji trencza. To właśnie ona zdominowała pokazy, social media i kolekcje sieciówek. Wariant, który jest o wiele bardziej dynamiczny i zgodny z potrzebami codzienności.

Zmiana długości odmieniła cały charakter trencza. Krótszy fason to nie tylko praktyczne rozwiązanie, ale też zupełnie nowe możliwości stylizacyjne. To trencz, który można narzucić na ramiona, wychodząc z domu o 7:00 rano i nadal wyglądać świetnie o 19:00, już po pracy. Idealny balans między klasyką a trendem. Nic dziwnego, że noszą go wszystkie it girls, od Paryża po Tokio.

Zobacz także:

Krótki trencz, czyli jeden z hitów wiosny 2025

Sezon wiosna 2025 przynosi wyraźny zwrot ku praktyczności, ale w bardzo stylowym wydaniu. Krótsze modele trencza pojawiają się niemal wszędzie - od wybiegów Miu Miu i Isabel Marant, przez minimalistyczne kolekcje COS, po bardziej streetwearowe podejście u Acne Studios. Krótki trencz sięga najczęściej talii lub do połowy bioder, zachowując wszystkie charakterystyczne cechy klasyka - dwurzędowe zapięcie, pasek w talii, pagony i szeroki kołnierz. Niektóre modele są bardziej retro, inne nowoczesne, ale łączy je jedno: są totalnie na czasie.

Zaletą tej długości jest jej uniwersalność. Taki trencz możesz założyć zarówno do spodni, jak i spódnic czy sukienek - nie zaburza proporcji, nie dominuje całej stylizacji, ale raczej ją uzupełnia. Na wybiegach i Instagramie dominują wersje beżowe, piaskowe i w odcieniu kawy z mlekiem, ale znajdzie się też coś dla fanek kolorów: pistacje, pudrowe róże czy pastelowy błękit również mają swoje pięć minut. A jeśli chodzi o materiały, to króluje klasyczna bawełna, ale coraz częściej pojawiają się też trencze z ekoskóry, tkanin technicznych i satyny. Wszystko po to, by nadać klasykowi nową energię.

Jak nosić krótki trencz?

Krótki trencz to prawdziwy kameleon - potrafi wyglądać casualowo, elegancko, a nawet lekko buntowniczo, w zależności od tego, z czym go połączysz. Chcesz iść w miejską stronę? Zestaw go z szerokimi jeansami z wysokim stanem, sneakersami i crop topem. Dodaj czapkę z daszkiem i torbę typu tote - look gotowy. A może bardziej minimalistyczny vibe? Trencz do połowy bioder, dopasowane spodnie z kantem, biała koszula i baleriny. To połączenie sprawdzi się w biurze, na spotkaniu czy podczas lunchu z przyjaciółką.

Na wieczór krótki trencz może pełnić rolę lekkiego okrycia wierzchniego, kiedy zrobi się cieplej - szczególnie jeśli wybierzesz model w nieoczywistym kolorze lub z błyszczącego materiału. Załóż go na satynową sukienkę midi, dodaj sandałki na cienkim obcasie i mini torebkę. Elegancko, ale bez przesady. Albo wersja romantyczna: plisowana spódniczka, dzianinowy top i krótki trencz z wiązanym paskiem. Efekt? Niewymuszona nonszalancja, której nie da się podrobić.

Nie zapominaj też o dodatkach. Okulary przeciwsłoneczne w stylu lat 90., choker, beret albo mała apaszka zawiązana na szyi - to wszystko świetnie gra z krótszym fasonem trencza. I co najważniejsze: im prostszy krój samego trencza, tym więcej możesz poszaleć z resztą stylizacji.

Dlaczego wiosną 2025 warto postawić na krótki trencz?

Po pierwsze - proporcje. Krótszy fason działa na korzyść sylwetki. Nie tylko wydłuża nogi (szczególnie w połączeniu z wysokim stanem czy spódnicą mini), ale też lepiej eksponuje talię. Wiele modeli ma dodatkowy pasek, który pozwala podkreślić sylwetkę nawet przy bardziej pudełkowym kroju. Efekt klepsydry gwarantowany - bez wysiłku i bez zbędnego kombinowania.

Po drugie - funkcjonalność. Krótki trencz jest po prostu wygodniejszy. Nie ciągnie się po ziemi, nie krępuje ruchów, łatwo się go składa i pakuje (idealny na weekendowy wyjazd!). Świetnie sprawdza się w miejskiej dżungli - na rowerze, hulajnodze, w metrze czy na spacerze. Do tego jest idealny na zmienną wiosenną pogodę - chroni przed wiatrem, ale nie przegrzewa.

I wreszcie - styl. Krótki trencz ma w sobie coś odświeżającego. To świetny sposób, by odczarować klasykę i wprowadzić do codziennej garderoby nutkę nowoczesności. Jeśli znudziła ci się klasyczna długość, ale nadal kochasz klimat prochowców - ta wersja jest dla ciebie. A że wiosną 2025 to absolutny must-have, nie musisz się zastanawiać, czy warto. Po prostu tak.