Ostatnie lata pokazują, że coraz więcej przedsiębiorstw działających na polskim rynku przechodzi głęboki kryzys i nierzadko decyduje się na zamknięcie działalności w kraju. Nie jest to bez znaczenia przede wszystkim dla funkcjonowania gospodarki, rynku pracy, jak i samych konsumentów. Głównymi powodami takiego zjawiska są przede wszystkim rosnące w ostatnich latach koszty utrzymania firmy, takie jak wysokie ceny energii, wzrost minimalnego wynagrodzenia dla pracowników oraz pędząca w górę inflacja. Co więcej, wiele przedsiębiorstw wciąż walczy ze skutkami spowodowanymi wybuchem pandemii COVID-19. W związku z kumulacją tych czynników, przedstawiciele firm nie mają wyboru i decydują się na ograniczenie swoich usług w miejscach, które dla działania przedsiębiorstwa okazują się najmniej korzystne. Tak postanowił również zarząd szwedzkiego giganta kosmetycznego Oriflame. Czy to koniec sprzedaży tych produktów na polskim rynku?
Oriflame zamyka fabrykę w Polsce
Przedstawiciele popularnej szwedzkiej firmy kosmetycznej Oriflame podjęli decyzję o stopniowej likwidacji swojej fabryki znajdującej się w warszawskim Ursusie. Oddział, który od wielu lat funkcjonował na polskim rynku pod nazwą Cetes Cosmetics, stanowił jedno z najważniejszych źródeł w strukturze produkcyjnej marki. Zakład obsługiwał bowiem zarówno klientów z Polski, jak i międzynarodowych. Jak informuje zarząd oddziału szwedzkiego giganta, produkcja ta zostanie przeniesiona do innych partnerów europejskich już w ciągu najbliższych dwóch lat.
Zobacz także:
Przedstawiciele marki mają w planach wdrożenie w strukturze firmy nowych, jeszcze bardziej zaawansowanych technologii, które mogą okazać się niezwykle konkurencyjne na globalnym rynku. Co więcej, poinformowali, że Polska stała się w ostatnich latach mniej opłacalną siedzibą ze względu na rosnące ceny energii elektrycznej, wyższe płace, szalejącą inflację oraz kryzys spowodowany trwającą wojną w Ukrainie. Z informacji wynika, że przychody kosmetycznego giganta osiągnęły w 2024 roku około 660 mln euro, co daje niemal dwukrotnie niższy zarobek niż wcześniej. W latach 2018-2019 było to bowiem około 1,3 miliarda euro.
Mimo podjęcia decyzji o likwidacji fabryki szwedzkiego giganta kosmetycznego w Polsce, firma nie zamierza wycofywać swojej oferty dla polskich klientów. Z informacji przekazanych przez przedstawicieli koncernu wynika, że firma chce skupić się na rozwoju sprzedaży produktów jeszcze intensywniej niż dotychczas. Planuje również wprowadzenie innowacyjnych rozwiązań.
Co z pracownikami marki Oriflame?
Podjęta przez przedstawicieli marki Oriflame decyzja okazała się szczególnie niepokojąca dla pracowników polskiej fabryki, gdyż zamknięcie zakładu w warszawskim Ursusie wiąże się z szeroką skalą zwolnień. Pracownicy są zaskoczeni zaistniałą sytuacją, gdyż z informacji mediów branżowych wynika, że jeszcze niedługo przed podjęciem decyzji o zamknięciu fabryki, warszawski oddział szwedzkiego giganta prowadził rekrutację na różne stanowiska.
Zarząd filii Oriflame w Warszawie uspokaja i zapewnia, że cały proces odbędzie się z całkowitym poszanowaniem praw pracowników, a wszyscy dotknięci redukcją etatów otrzymają wysokie odprawy, które mają okazać się nawet wyższe niż wymaga tego prawo. Dodatkowo zakład ma zagwarantować pomoc w poszukiwaniach nowego zatrudnienia.
Co warto wiedzieć o marce Oriflame?
Oriflame zostało założone w 1967 roku przez dwóch braci Jonasa i Roberta af Jochnicków i ich przyjaciela Bengta Hellstena. Koncern specjalizuje się w produkcji i sprzedaży kosmetyków do makijażu, pielęgnacji twarzy i ciała, perfum, akcesoriów beauty oraz suplementów diety. Obecnie firma działa w ponad 60 krajach i znajduje się wśród 20 największych gigantów kosmetycznych na arenie międzynarodowej. Jej oferta jest znana i ceniona wśród konsumentów na całym świecie. Na polskim rynku Oriflame świadczy usługi od 1991 roku.